13/34 prezydentów USA było masonami według oficjalnych informacji Loży Masońskiej, a u nas nadal ludzie myślą, że masoni to krasnoludki. Czy tak wygląda demokracja, że władza na przestrzeni wieków pozostaje w rękach fartuszkowego bractwa?
Właściwie racja. Generalnie idea dobra, choć osobiście nie zgadzam się z bezkrytycznym podejściem do informacji rządowych nt. tego co stało się wokół Pentagonu. Ale niech będzie wykop.
Każdy rozsądny człowiek jest świadomy aktywnej działalności wywiadów, zakulisowych porozumień wielkich firm i rządów, itd. Różnica jest w skali (nie wierzę w jakieś jedno lub kilka centrów władzy, musi być większe rozdrobnienie) i metodach działania/szansach na ujawnienie (raczej te działania są bardziej subtelne niż wysadzanie połowy Ameryki).
Nie ma ludzi stojących za władzą? A dzięki komu Hitler doszedł do władzy? Dzięki takim tajnym spiską. Ogromną część jego kampanii sponsorowała rodzina Rockefellerów. I wtedy nikt o tym nie wiedział, albo nie było do powszechnie rozgłaszane.
Komentarze (28)
najlepsze
Dla mnie kuriozum jest tutaj np. Pentagon.
Widziałem już chyba setki zdjęć, w tym satelitarnych i na żadnym nie było nawet śladu części (pozostałości) samolotu.
Jak na razie to, jestem pewien, że w Pentagon nie uderzył samolot.
Z chęcią zobaczyłbym jakiekolwiek dowody na to.
PS. Wielu ludzi (nie tylko 103) twierdzi, że widziało UFO... :)
Masz tam części z nawet dokładną analizą z którego kawałka samolotu pochodzą.
Jak Ci się udało widzieć "setki zdjęć" bez części, naprawdę trudno mi pojąć. Może pokaż jakieś? Chociaż wiem, łatwiej zaminusować.
Masonic presidents of the United States
http://www.pagrandlodge.org/mlam/presidents/index.html
13/34 prezydentów USA było masonami według oficjalnych informacji Loży Masońskiej, a u nas nadal ludzie myślą, że masoni to krasnoludki. Czy tak wygląda demokracja, że władza na przestrzeni wieków pozostaje w rękach fartuszkowego bractwa?