Był taki starty dowcip. Facet wsiada z kumplem do auta. Kumpel prowadzi i jedzie przez skrzyżowanie na czerwonym. Nawet nie zwolnił. Facet przerażony krzyczy:
- Co ty robisz? Czerwone było! Zabijemy się!
- Szwagier tak 2 lata już jeździ i nic mu się nie stało.
Jadą dalej. Kolejne skrzyżowanie i jest zielone a kumpel po hamulcach.
Komentarze (5)
najlepsze
- Co ty robisz? Czerwone było! Zabijemy się!
- Szwagier tak 2 lata już jeździ i nic mu się nie stało.
Jadą dalej. Kolejne skrzyżowanie i jest zielone a kumpel po hamulcach.
- Czemu nie jedziesz? Przecież zielone masz.
- A jak szwagier z boku nagle wyskoczy?