TL;DR: zrobiliśmy serwis newsowy
//zipnews.pl, na którym rzetelnie piszemy tylko o ważnych sprawach, a strona nie jest zawalona reklamami. Chcę się tym pochwalić, bo jest czym.
Razem ze znajomym i jego ojcem zrobiliśmy serwis newsowy, którego głównym wyróżnikiem jest to, że
nie chcemy robić z czytelnika idioty. Nie piszemy o pierdołach takich jak majtki Dody, a „tematom zastępczym” o których trąbią media poświęcamy jeden wpis i umieszczamy go w kategorii „Nieistotne”, żeby czytelnik wiedział, że ten news nie ma znaczenia.
Newsy pojawiają się dwa razy dziennie - około 7 rano i między 14 a 15, więc są w miarę aktualne (niestety nie mamy jeszcze redakcji, która byłaby w stanie wyłuskiwać istotne rzeczy na bieżąco, ale to kwestia czasu).
Warto dodać, że publikowane newsy nie są streszczeniami - są opracowywane na podstawie kilku źródeł i puszczamy je tylko, jeśli są wiarygodne. Na przykład jakiś czas temu
nie puściliśmy newsa o alarmach b-------h w Urzędach Skarbowych (była główna z płomieniem:
//www.wykop.pl/link/2009104/alarmy-b-----e-w-calej-polsce-zorganizowana-akcja-przeciwko-urzedom-skarbowym/), bo jedynym źródłem był Fakt. Trochę podejrzane, że nigdzie indziej nie było tej wiadomości, co? ;)
Akurat dzisiaj jest sporo tematów politycznych, bo jednak afera taśmowa to grubsza sprawa, ale
zwykle o politykach nie ma ani słowa. Sprawdziłem na przykład, że przez ostatnie dwa miesiące (czyli od początku istnienia strony) ani razu nie pisaliśmy o Macierewiczu. W tym samym czasie Onet pisał o nim 140 razy.
Dodatkową zaletą jest to, że na Zipnews są tylko dwie reklamy. Jak to możliwe? Na co dzień prowadzę firmę zajmującą się rozmieszczaniem reklam na stronach i wiem, że te dwie reklamy wstawione w odpowiednie miejsca pozwalają zarobić na utrzymanie redakcji (to tylko kwestia przekonania do strony kilkudziesięciu tysięcy stałych czytelników). Nie trzeba do tego pięciu mrugających bannerów pod menu, uciekających iksów ani bottom-layerów (reklam w tle strony, takie jak czasem pojawiają się na Wykopie w nowym layoucie).
Zapraszam na
//zipnews.pl i do zadawania pytań, postaram się odpowiedzieć w komentarzach.
PS a jeśli te dwie reklamy to za dużo, to zachęcam do wchodzenia z AdBlockiem :).
Komentarze (77)
najlepsze
@plotkiit: Będzie. Nie bój się "dziur" (poczytaj o white space), lepsze uporządkowane i z rytmem niż napchane i chaotyczne.
@plotkiit: Takie dziury to nie dziury, a wyrównanie do siatki jest dużo lepsze niż takie chaotyczne napchanie jak masz teraz, a jezeli martwisz się dziurami to sprawdź lepiej widok dwukolumnowy
Pierwszy lepszy artykuł z tego waszego "portalu":
http://zipnews.pl/201406172708-demonstracje-narodowcow-rzad-rujnuje-polske
Kopiuję
Pomijając to, pomysł bardzo dobry, sam kiedyś myślałem o takim 'filtrze' onetu/wupy/interii
Czy poczujesz się spełniony gdy w ferworze internetowej dyskusji ktoś komuś napisze - z takimi komentarzami to na Zipnews
jeśli rzeczywiście zapłaciłeś tyle ile piszesz za tą stronkę opartą na Wordpressie to gratuluję wspaniałej wtopy...no chyba, że to bajeczka na potrzeby wykopków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poza tym widzę tu jawne plagiaty artykułów z
Oczywiście łatwo oceniać nie widząc backendu i spodziewałem się takiego komentarza jak twój. Np. opracowanie modułu do prowadzenia testów skuteczności to kilkadziesiąt roboczogodzin. Odchudzenie skórki, a właściwie napisanie jej od nowa, żeby ładowała się poniżej sekundy to kolejne 30h (skórka jeszcze nie jest wrzucona). Zrób to za mniej niż kilka tysięcy.
Co
A to co Ci się marzy, to taki Wykop z dobrymi opisami znalezisk?
@MikeLD: Styl RSS-owy mieliśmy na początku i totalnie się nie sprawdził przy treści z różnych kategorii tematycznych. RSS nadaje się do stron poruszających jeden temat.
Jeśli jednak Ci odpowiada style RSS-owy,
Największy koszt to prace redakcyjne, czyli szukanie istotnych newsów - na Wykopie naprawdę odwalacie masę roboty za właścicieli ;). Idealnie by było, gdyby były 3-4 osoby pracujące po pół etatu do samego pisania newsów, czyli to jakieś 10.000 złotych miesięcznie.
Dotychczasowe prace programistyczne to koszt kilku tysięcy złotych, przy czym ostatecznego efektu jeszcze nie widać, ale lada dzień uda się go przerzucić. Dla nieznających się na cenach stron dodam, że to jest robione po kosztach, wręcz za darmo gdzie się da (#cebula i #januszebiznesu, wiem) - średnia agencja wzięłaby za stronę ze 30 tysięcy, bo jest tam sporo niestandardowych rozwiązań - np. hashtagi na górze, pobieranie miniaturek, rozbudowany cache, narzędzia
Co by nie gadać o GW, natemat, i innych kontrowersyjnych portalach - jakiego by contentu nie tworzyli, przynajmniej dużo tworzą.