Cóż, ciężko to odpowiednio skomentować. Ostry znany jest z tego, że gra zawsze naj???ny i lubi sobie pogadać na koncertach. Może tym razem trochę przesadził, ale szczerze - kto z was jak się mocno wk!?@i nie zaczyna rzucać k!?@ami na prawo i lewo? Niezależnie od wykształcenia i poziomu intelektualnego, przeklinanie już dawno przestało być jakimkolwiek tabu w mediach. Być może nie był to najlepszy pokaz retoryki z jego strony, tym niemniej nie
Słucham rapu i dlatego wstyd mi, kiedy takie coś wyjeżdża na główną z płomieniem. Trzymam się innych klimatów i wydawało mi się, że coraz mniej ludzi utożsamia tę muzykę z głąbami w za dużym dresie, którzy nie potrafią się wysłowić bez wulgaryzmów. No niestety, jeśli jeden z najpopularniejszych ludzi w tym biznesie zachowuje się jak wieśniak i próbuje ludziom wmawiać, że to wcale nie jest biznes, to cały hip-hop może być postrzegany
@alan11: co ty opowiadasz a ja słucham tej muzyki od czasów Liroya,NAS,Paktofoniki,Wzgórza YP3 i uważam że maił Prawo ,Moralne Prawo na taką wypowiedz:P rap zawsze używał dosadnych słów i nie ma się co oburzać bo sam pewnie znasz wszystkie :D
Polsat próbował się trochę wypromować na osobie O.S.T.R - wiadomo, trochę fanów w kraju chłop ma, jak ogłoszą, że pojawi się na scenie to więcej osób przyjdzie. Problem w tym, że wspomniany raper nigdy nie zgodził pojawiać się na polsatowskim festiwalu i organizatorzy dobrze o tym wiedzieli, mimo to wciąż powtarzali, że O.S.T.R u nich zagra. Typowe wykorzystanie wizerunku artysty dla własnych celów. No i się chłop wk$!@ił i z wyklinał Polsat.
@spoleczny_smiec: Nie, to nie wykop jest dnem a część użytkowników, która wiąże koncert rapera z "orędziem". Jak można oczekiwać w takich momentach kultury i rozwagi słowa, powstrzymywania emocji itd. właśnie to odróżnia te środowisko od pozostałych (sztucznych, zakłamanych, swoją drogą), że tutaj zostały wyrażone swoje myśli, emocje w takiej postaci jakie raper w tej chwili odczuwał. Bez zastanawiania się co może powiedzieć, a czego nie, jak to ubrać słowa, żeby było
@turbosowa: Jakby pewnie użył fristajlu jako sposobu przekazu treści związanej z dość ważną sprawą (chodzi o reputacje, kłamstwa ze strony polsatu) to nikt by nie odebrał tego w ten sposób jaki powinien. Tak przynajmniej poskutkowało - poskutkowało na tyle, że ten filmik znalazł się w sieci i zdobył troszkę popularności. Nie zdziwiłbym się, jakby polsat wydał jakieś oświadczenie w tej sprawie:) w końcu ich reputacja na tym teraz mocno ucierpiała (chyba).
@HorribileDictu: bycie muzykiem hiphopowym to zawód - zawód muzyk. Tak samo jak z muzyki zrobili sobie zawód inni muzycy obecni na świecie, co w tym dziwnego?
Każą sobie płacić, prywatna stacja. Rzeczywiście dziwne, ciekawe czy dostanę jego płytę za darmo, albo czy wejdę na koncert. Kto to w ogóle wykupuje? Chyba tylko podludzie.
Komentarze (365)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@WinyI: Rzekłam.
Rap jest be, nie rap nie jest be, jest bo jest, nie jest bo nie jest.
Komentarz usunięty przez moderatora