Stoję sobie przy samochodzie i czekam na kogoś. Za mną zaparkowany jakiś samochód (dobra, pamiętam jaki: granatowe UNO), a dalej jeszcze inne. Do UNO wchodzi facet, zapala i zaczyna próbować wyjeżdżać. Odległości ma standardowe, wyjechałby bez problemu, ale jakoś mu nie idzie. Głupio tak się gapić, ale co mam udawać, że nie widzę jak się męczy? No więc się gapię.
@Tleilaxianin: Nie w tym rzecz, czy ja bym umiał wyjechać, bo przesiadając się pomiędzy samochodami też tracę wyczucie odległości. Rzecz w tym, że zdaję sobie z tego sprawę i parkuję wtedy tak, aby nie mieć takich problemów, chociażbym miał nadłożyć te kilkadziesiąt metrów piechotą. W okolicy było mnóstwo miejsc parkingowych nierównoległych do krawężnika, tylko kilkanaście metrów dalej.
Poza tym wciąż nie ma odpowiedzi na moje pytanie, co by było, gdybym
polskie cebulactwo... A co on mu zrobił? plastikowy zderzak obtarł? Na zachodzie zderzak to zwyczajna część eksploatacyjna, ale tutaj cię zabiją za zarysowanie 10 letniego złomu...
@dixx: weź nóż i idź drapać sąsiadom po drzwiach a jak się będą spinać to mów im że to tylko zarysowania i że mieszkają tu 10 lat więc ich domy to złom.
Poza tym chodzi o jakieś k$!@a resztki j%%#nej kultury i poszanowania własności drugiej osoby
Komentarze (106)
najlepsze
Stoję sobie przy samochodzie i czekam na kogoś. Za mną zaparkowany jakiś samochód (dobra, pamiętam jaki: granatowe UNO), a dalej jeszcze inne. Do UNO wchodzi facet, zapala i zaczyna próbować wyjeżdżać. Odległości ma standardowe, wyjechałby bez problemu, ale jakoś mu nie idzie. Głupio tak się gapić, ale co mam udawać, że nie widzę jak się męczy? No więc się gapię.
Popróbował
Poza tym wciąż nie ma odpowiedzi na moje pytanie, co by było, gdybym
źródło: comment_Iuy2mlcOlfnnwcavkkKIlmFqpNlwYadl.jpg
PobierzPoza tym chodzi o jakieś k$!@a resztki j%%#nej kultury i poszanowania własności drugiej osoby