Stop ograniczeniu prędkości! Prawdziwe przyczyny wypadków w Polsce !!!!
"Szlag mnie trafił. Cała prasa znów postanowiła zająć się propagandą ograniczania prędkości samochodów." -interia.pl
![fcgocek](https://wykop.pl/cdn/c3397992/fcgocek_7a81a6f0af,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 176
"Szlag mnie trafił. Cała prasa znów postanowiła zająć się propagandą ograniczania prędkości samochodów." -interia.pl
Komentarze (176)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
Frankfurt nad Menem - Świecko - 600km - 6h z postojami. Odpalony tempomat, zero wyprzedzania na pasie w drugą stronę.
Świecko - Poznań - 180km - 4h bez postojów. Byłoby jeszcze dłużej, ale kierowca co kawałek wyprzedzał "rajdowców" z 50km/h (w lesie) na liczniku.
Mówiąc krótko 10 zamiast 8h w trasie.
Ja sie zgadzam, ze drogi mamy gorzej jak zle i sa one jedna z glownych przyczyn wypadkow, jesli chodzi o przyczyny "posrednie" to chyba jest to jedyny istotny powod wypadkow.
Faktycznie gdybysmy mieli jak Niemcy autostrady, bezkolizyjne skrzyzowania itp. itd. nawet przy ostrym stylu jazdy w Polsce byloby mniej wybatkow.
Tylko jakim skonczonym d!#%#em trzeba byc, zeby po tych naszych syfiastych drogach zap#%$%#$ac jak jakis kamikadze, powodowac tyle wypadkow
2. Autostrady.
3. Panom, którzy po naszych dziurawych krajówkach zapieprzają 120 i więcej, uprzejmie zabrać samochody i wręczyć rowery.
4. Regulacja świateł, bo w nocy człowiek ma wrażenie, że wszyscy jadą na długich:/
słusznie powiedziane
1) jedni zjadą na przeciwny pas, wyprzedzając z zapasem odległości
2) inni wyprzedzą z przepisową odległością
3) i niestety są tacy, że mimo wolnej całej drogi wyprzedzają tak blisko jak tylko się da. I to jest kompletna bezmyślność
Każdy rozsądny kierowca potrafi dopasować prędkość jazdy do swoich umiejętności i warunków na drodze, a pięć radarów więcej na trasie nie spowoduje, że żaden samochód pomiędzy nimi nie rozpędzi się do 160km/h. Trochę płytkie myślenie ze strony
EDIT: Widzę, że jakiś idiota z automatu mnie minusuje. Mam dla tego trolla pozdrowienia - oby Ci od tego urosło...
Z tekstu wynika, że sprawcą wypadków jest zły stan techniczny dróg/pojazdów/kierowców, a nie nadmierna prędkość. Ciężko nie zgodzić się z faktami. Drogi dziurawe, auta to często składaki (szczególnie widać to po wyjechaniu poza duże miasta), a kierowcy też lubią na podwójnym (nie rzadko i potrójnym, z marysią w tle) gazie usiąść za kółko. Tyle tylko, że jak już usiądą to dotyka ich amnezja. Powoduje ona, że kierowca nie
Wpierw trzeba budować z głową i porządnie, a nie jak w tym kawale o malowaniu:
Pyta szef robotników malujących jego dom/mieszkanie: chłopaki dom jeszcze niepomalowany?
Robotnik: farby za mało
Szef: dałem wam tyle że starczyło by pomalować 5 domów
Robotnik: no i starczyło ale nie dla Pana
"Ograniczenie do 50 +w szczerym polu+. [...] Otóż w tym miejscu kilku gospodarzy ma podzielone drogą pola. Czasami jeden z drugim potrzebują przejechać w poprzek i nie zawsze ich widać."
Świetny przykład złego zaprojektowania/oznakowania drogi, ew. nie przestrzegania zakazu przejazdu przez drogę.
"Kilka osób zabiło się na tym odcinku, bo w ostatniej chwili z za winkla wytoczyła się maszyna rolnicza. "
Pojazd włączający się do ruchu jest zobowiązany ustąpić pierwszeństwa
Mam autko 180 KM, które leko pojedzie 220-240 km/h (wiem, miłośnicy Calibr i 15-letnich beemek pewnie się uśmiechną), ale trzeba być idiotą, żeby na polskich drogach wyciskać takie prędkości.
W pewnym wieku po prostu się odechciewa...
bezmyślność jest też zarządców dróg, bo są ładne drogi dwupasmowe dwukierunkowe odgrodzone pasem zieleni, gdzie na poboczu
Po