Jesteśmy dla nich "zwierzętami"
Korespondencja z Londynu od uczestniczki debaty z radykalnymi muzułmanami, która nie doszła do skutku, ponieważ muzułmanie próbowali narzucić w sali segregację płciową, na co nie chcieli zgodzić się organizatorzy. Doszło do przepychanek, a debata skończyła się na ulicy.
pejotx z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 108
Komentarze (108)
najlepsze
udowodniła to wojna w Iraku i Afganistanie
dobrze wiedzą że pokonać nas mogą tylko od środka
dlatego nasycanie Europy elementem islamskim i folgowanie ich zachciankom
rzeczywiście jest gorszą strategią
i skończy się tak jak Rzym vs Germanie
"Dyskusja przeniosła się na ulicę, gdzie muzułmanie wznosili okrzyki sławiące Allaha i opluwające Zachód."
Nie podoba się? - Won. To oni MUSZĄ się dostosować. Inaczej siedzieć cicho bo pałą przez łeb.
zalamac sie mozna.
Np. we Francji szykuje się już przepis zakazujący noszenia tych czarnych szmat przez kobiety.
To była podpucha... Te słowa są zmyślone, było o tym w innym znalezisku
Przykład Białegostoku - ośrodek z ok 300 Czeczenami (brodaci, śmierdzący, nadpobudliwi - od razu da się ich poznać). Nie pracują, dostają po kilka tys miesięcznie zł zasiłków. To "skinom" nie przeszkadza. Kogo atakują?
Padłem. WB jest na bardzo dobrej drodze do stania się państwem muzułmańskim. TYlko pogratulować poprawności politycznej
Jeśli tak, zapraszam na Southall. To jest typowo arabsko - indyjska dzielnica. Z przewagą arabów. W centrum dzielnicy stoi duży meczet. Niedaleko kilka mniejszych. Na głównej ulicy większość sklepów to sklepy typowo arabskie, gdzie można kupić arabskie i indyjskie ubrania, arabskie jedzenie itd. Z głośników leci arabska albo indyjska muzyka. Choć nie wiem, jak można wytrzymać cały dzień w tych jękach. Na ulicy
Komentarz usunięty przez moderatora
Podobnie z Turkami w Niemczech. Większość zachowuje się gorzej niż taka polska ludność wiejska sprzed n lat, która pierwszy raz na oczy miasto zobaczyła. Nieogarnięci, niechlujni syfiarze. Nic dziwnego, że u Niemców budzą dużą niechęć.
W praktyce wyglada to tak:
Pojedziesz do nich - musisz sie dostosowac (dla inteligentnego czlowieka fakt oczywisty, jestem w obcym panstwie przestrzegam jego praw). Oni przyjada do nas - musisz sie dostosowac.
A jak im sie cos nie