Fuck, chyba pora trochę przyglądnąć się sobie, nawet jeśli zdrowym rozsądkiem można odrzucić co jest tu głupie a co nie, to jednak raczej nie może być tak, że 80% podpunktów dotyczy mojej sytuacji...
Dla mnie to jest trochę jak te książki w stylu "Jak zostać milionerem w 3 miesiące". Łatwo jest dawać mądre rady, ale gdyby realizacja tego była taka prosta i gdyby wszystko od tego zależało, to każdy odnosiłby sukces.
@Stivo75: Dobrze zrobiles. Trzeba mniec szacunek do wlasnego czasu i energii. Jesli ktos mnie nie interesuje to dalsza rozmowe mozna porownac z telefonem od callcenter. Dwie strony traca czas, mozna byc stanowczym ale i tak trzeba powiedziec ostatnie slowo i sie rozlaczyc.
Komentarze (163)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora