Teleskop Kepler wraca do gry
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_JDGhkeRHmy4IM9lZIzDK2ygn9rqI2unK,w300h194.jpg)
W sierpniu ubiegłego roku NASA uznała, że nie można naprawić awarii kół reakcyjnych kosmicznego teleskopu Kepler, i w związku z tym jego misja został oficjalnie zakończona. Jednak zespół inżynierów nie poddał się i znalazł sposób na to, by...
- #
- #
- #
- #
- #
- 28
Komentarze (28)
najlepsze
Tu jest pacjent twierdzący, że te teleskopy w kosmosie obserwują "Niebiosa" - mieszkanie Boga, które mają wyświetlać gwiazdy na tzw linii karmana, A my mieszkamy w w środku Ziemi. Ten pan był już kiedyś bohaterem jednego z wykopów. Wszystkie próby krytyki swoich poglądów kwituje tekstem "klasyka blefu" a wszystkie konkretne kontrargumenty zostają zatrzymane przez moderację.
Wyobraź sobie że przez te 75 dni wiatr słoneczny przesunie obiektyw teleskopu o 0,0000008 radiana. Jeśli obserwuje gwiazde odległą o 500 lat świetlnych, to przesunięcie względem oryginalnego punktu obserwacji będzie wynosić: 0,0000008 x 500 x 9,4607 x 10^15 m = 3784 mln km=25,2 jednostek astronomicznych. Jak widzisz teleskop po takiej odchyłce nie będzie obserwował gwiazdy a raczej odległy kosmos :)
Czy ten teleskop byłby wstanie dostrzec pozostałości po lądowaniu na księżycu? A dokładniej czy ma odpowiednio mocne powiększenie itd. aby móc dostrzegać takie szczegóły..
Orientuje się tylko, że domowe teleskopy ze średniej półki są wstanie dostrzec szczgóły na księżycu o wielkości 1km i mniej.. więc te z wyższej półki zapewne mogą rozróżnić mniejsze detale. Teleskop na orbicie jest
Nie, ten teleskop jest wyspecjalizowany i służy do czegoś zupełnie innego. On patrzy naraz na dziesiątki tysięcy gwiazd (nawet > 100 000) i precyzyjnie mierzy ich jasność. Jeśli zdarzy się, że wokół jednej z gwiazd krąży planeta o odpowiednio nachylonej orbicie, to przy odrobinie szczęścia przejdzie ona pomiędzy gwiazdą a nami. Gwiazda się odrobinę ściemni. Jeśli takie zjawisko zdarza się np. raz na 6 miesięcy (albo 12 ;-)), to mamy
@www44: Nie nie dojrzy bo księżyc jest... za blisko. To samo zjawisko co w aparatach i lunetach. Patrzysz na coś na horyzoncie, ale jeśli podstawisz pod sam obiektyw ten nie będzie w stanie się wyostrzyć. W skali kosmicznej dla teleskopu Keplera czy Hubbla księżyc jest własnie tuż
@Sh1eldeR:
@www44:
Co do księżyca, to lata sobie nad nim lunar orbiter czy jak mu tam. Był o tym wykop. Ma doskonałe łącze na ziemię (wysłał więcej danych niż wszystkie inne pozaziemskie stacje pomiarowe razem wzięte).
Acha, i ma aparat foto o rozdzielczości 0,7m/pixel. Wszystko widać. Resztę lądowników, flagę, samochody, nawet ślady astronautów.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora