@DamImmo: nie musisz mi ekonomii tłumaczyć. Mnie chodzi, że zestawianie dwóch zupełnie różnych gospodarek i wskazywanie na czynniki i wartości, które nie mają nic do rzeczy (np. podatki i koszt pracy są wyższe we Szwecji, Niemczech, i wielu innych krajach, a także niższe w biedniejszych krajach, a mimo to lepiej sobie radziemy). Tu nie potrzeba zmniejszenia podatków, a ich uproszczenia, poprawa prawa, a nie zwiększenie kwot wolnych od podatku.
Dajcie już spokój z tym spamem pt. "chcemy wyższą kwotę wolną od podatku". Zresztą ta grafika jest słaba: podatek dochodowy w WB może ma wyższą kwotę wolną od podatku, ale za to ma wyższe progi, tzn. 20, 40 i 45% zamiast polskich 19, 30 i 40%. Znacznie sensowniejsze są pomysły zniesienia podatku dochodowego, a nie bawienia się w podnoszenie kwot wolnych.
Może zamiast porównywać podatki, porównajmy koszty utrzymania państwa(szpitale, drogi, szkoły). Oczywiście ceny są podobne, więc żeby przy mniejszych zarobkach zapewnić sobie podobny standard, trzeba płacić większy procent. Wydaje mi się że jest to logiczne, tym bardziej nie rozumiem czemu tak niewielu ludzi to dostrzega.
@Ironhal: Niestety muszę się zgodzić- paradoksalnie, chociaż pieniędzy nie starcza, mamy do czynienia z klęską urodzaju. Przecież w samym 2012 zmarnowano albo ukradziono prawie 19 miliardów złotych(to ponad 60% naszego deficytu w tamtym roku). Mam wrażenie, że urzędnicy nie wiedzą co zrobić z tak gigantyczną ilością kasy-to widać chociażby w wojsku, gdzie co roku oddaje się ponad miliard złotych których nie ma na co wydać. Albo służba zdrowia-sprzęt za miliony stoi
@Ironhal: Czy ktokolwiek w historii nabył całą swoją wiedzę na wykładach? To oczywiste, że trzeba dokształcać się we własnym zakresie, czytać książki, brać udział w projektach. Na to akurat pieniądze zawsze są, bo płyną z UE i innych instytucji europejskich. Wysłanie satelity kosztowało 200tys. i kasa jakoś się znalazła, trzeba tylko mieć chęci. Z tym, że nasze uczelnie są w czołówce przeholowałem, ale w rankingach regularnie jesteśmy w górnej 1/4-1/5, więc
@favver22: no i właśnie, Jezus to taki ówczesny Tusk, naobiecywał że spłaci wszystkim ich przewinienia a jednak nadal za grzechy idzie się do piekła, więc Jezus kłamał, albo sam został okłamany przez Boga, bo gdyby mówili prawdę to można by do woli grzeszyć i iść do nieba bo przecież Jezus za wszystko zapłaci! Gdzie jest moje zbawienie ja się pytam, Jezu?!
@favver22: Czyli bóg zapłacił prepaidem? Przewidział grzechy w przyszłości czy zapłacił postpaidem i tylko za tych co zgrzeszyli przed jego oddaniem się?
Jeśli ta druga opcja to nasze grzechy będą rozgrzeszone dopiero wtedy jak jeszcze raz odstawi taką szopkę z ukrzyżowaniem, zastanawiam się co to będzie tym razem? Najpopularniejsze jest chyba krzesło elektryczne teraz, to teraz zamiast krzyży nad drzwiami będziemy sobie krzesła wieszać?
Komentarze (91)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeśli ta druga opcja to nasze grzechy będą rozgrzeszone dopiero wtedy jak jeszcze raz odstawi taką szopkę z ukrzyżowaniem, zastanawiam się co to będzie tym razem? Najpopularniejsze jest chyba krzesło elektryczne teraz, to teraz zamiast krzyży nad drzwiami będziemy sobie krzesła wieszać?