Najlepsze jest to, że Ruskie wprowadziły u siebie ustawy, które zezwalają z automatu na użycie siły oraz uznanie za działanie na szkodę państwa wszelkie przejawy niesubordynacji takiej jaką widzimy we wschodnich rejonach Ukrainy.
Nie zdziwiłbym się gdyby po katastrofie z udziałem głowy Państwa Polskiego, mielibyśmy do czynienia z interwencją z zewnątrz, w celu podziału opinii publicznej i zniszczenia jedności. Jako jedną z możliwości można przyjąć, że atak nie nastąpił od strony podatnego młodego społeczeństwa, które zachowało się po prostu re-aktywnie, ale z przemyślanej kampanii przeprowadzonej z prawa czy środowisk pseudo-katolickich - czytaj Rydzyka.
Mogła to być też interwencja z wewnątrz, tak by nikt nie mógł zarzucić Tuskowi lub jego doradcom, że kolaborowali z Ruskimi....
@legion2012: nic nie powiedziałem o zamachu... widzę, że chciałbyś szufladkować ludzi według dwóch kategorii, wierzących i nie wierzących w zamach, to takie łatwe.. a sprawa toczy się zupełnie na innej płaszczyźnie, jakiej, masz odpowiedź na Ukrainie.... słaba Polska to silni jej sąsiedzi...
@legion2012: nie i dodam jeszcze, że Ruskie chcą skarżyć Ukrainę w Strasburgu, a same mają swoje państwo tak represyjne, że jako pierwsze nadaje się do zaskarżenia w Strasburgu...
@muslimhater: Merkel ma szpadę stworzoną przez Daimlera, Volkswagena, BMW i Simensa, ubezpiecza ją Allianz, i ma przyczepione karty od Deutsche Bank. Po skończonej akcji wyjedzie dzięki TUI i Lufthansa (korzystając z usług Deutsche Bahn) - bo ja wiem.. gdziekolwiek w Europie (jej wszędzie wygodnie na kontynencie). A wypierze wszystkie brudy jakimś chujstwem od Henkel.
Czy do tej pory, przez kilka miesięcy tego konfliktu, władza w Polsce, parlamentarzyści, elity kulturalne, sportowe wydały jakiekolwiek oświadczenie potępiające WPROST działania Rosji ? Czy jest jakieś oficjalne stanowisko rządu, uchwała sejmu, oświadczenie klubu parlamentarnego, list otwarty środowisk kulturalnych lub sportowych ? Czy Polska - największy kraj regionu i bezpośredni sąsiad Ukrainy - tylko się przygląda i stwierdza to co oczywiste "Na Ukrainie de facto mamy do czynienia z wojną".
@PanKoparek: A co mamy zrobić? Jeśli każde nasze działanie jest odbierane przez Rosję źle i Ukrainę też bo się "wpieprzamy w nieswoje sprawy". My i tak jesteśmy na przegranej pozycji i nie wyjdziemy na tym dobrze i nic nie można z tym zrobić. Jedyną szansą jest dojście do władzy na Ukrainie rządu proeuropejskiego. I co nam da potępianie wprost? Bo jeśli chodzi o Rosję to na pewno nic dobrego.
Czy do tej pory, przez kilka miesięcy tego konfliktu, władza w Polsce, parlamentarzyści, elity kulturalne, sportowe wydały jakiekolwiek oświadczenie potępiające WPROST działania Rosji
@PanKoparek: do tej pory władza w Polsce zdążyła oficjalnie poprzeć zamach stanu - może niech już lepiej siedzą cicho.
Komentarze (113)
najlepsze
Nie zdziwiłbym się gdyby po katastrofie z udziałem głowy Państwa Polskiego, mielibyśmy do czynienia z interwencją z zewnątrz, w celu podziału opinii publicznej i zniszczenia jedności. Jako jedną z możliwości można przyjąć, że atak nie nastąpił od strony podatnego młodego społeczeństwa, które zachowało się po prostu re-aktywnie, ale z przemyślanej kampanii przeprowadzonej z prawa czy środowisk pseudo-katolickich - czytaj Rydzyka.
Mogła to być też interwencja z wewnątrz, tak by nikt nie mógł zarzucić Tuskowi lub jego doradcom, że kolaborowali z Ruskimi....
Inną
Zakłamany Putin jedną ręką oskarża Ukrainę a drugą uzbraja "separatystów" którymi zresztą kieruje
@PanKoparek: do tej pory władza w Polsce zdążyła oficjalnie poprzeć zamach stanu - może niech już lepiej siedzą cicho.