@Kozzi: Taa, brakuje tego meczu, chociaż z kanału autora: "Do wszystkich, którzy pytają o mecz BVB - Malaga: przyznaję, że gdzieś mi ten mecz umknął, natomiast nie był to mecz ani bezpośrednio o mistrzostwo, ani żaden finał, a wszystkie pozostałe o dużo większym ciężarze gatunkowym mimo wszystko :) z resztą - ten mecz jeszcze większość pamiętają na świeżo! ;)"
@Elav: Mecz Anglia-Francja podany w materiale był pierwszym meczem grupowym na ME (jeśli dobrze pamiętam) więc mozna powiedzieć że nie był jakimś super ważnym meczem. Nie eliminował bezpośrednio Francuzów z mistrzostw.
@Woo-Cash1900: Współlokator (MS AGH) był na tym meczu, ja tylko oglądałem w telewizji. Gdy wrócił, to coś tam zagaduję, "ale ci się trafiło wyjście na mecz". On tak coś odpowiada, że fajnie spoko itd. Coś jednak jakoś nie jarał się tym. Od słowa do słowa wyszło, że nie wiedział na stadionie, iż w Odense był remis. Myślał, że ludzie się z wygranej cieszą i śpiewają. Olśniłem go ja - dwie godziny
@Puccini: Nie rozumiem, dlaczego Cię minusują. W momencie, kiedy się okazało, że Stoke City zremisowało z Bolton Wanderers 2:2 i Queens Park Rangers mają pewne utrzymanie, to z drużyny wygrywającej 2:1 i chcącej za wszelką cenę wygrać zamienili się w ogóry, które ostatecznie przegrały 2:3.
@najman: bo to barany. Rozumiem gdybym się żalił i doszukiwał się podtekstów bo sympatyzuję z United a ja po prostu napisałem jak było ;p City powalczyło i niech będzie plus dla nich ale gdyby QPR grało końcówkę tak jak cały mecz to by to wygrali. Zwłaszcza w kontekście całego filmiku ten mecz średnio pasuje bo w innych meczach przeciwnik w końcówce nie dawał sobie strzelić 2 bramek bo im to bez
Warto przy tej okazji wspomnieć często przywoływany przez Włodzimierza Szaranowicza drużynowy konkurs skoków z igrzysk '94 roku.
Do drugiej serii Japończycy przystąpili ze stratą 0,8 pkt. do prowadzących Niemców. Już po pierwszej grupie zbudowali sobie dużą przewagę - w swym skoku, w znakomitym skądinąd stylu, 135 metrów uzyskuje Jin'ya Nishikata. Niemiec Hansjörg Jäkle ląduje 11 metrów bliżej. W drugiej grupie sytuacja rozwija się jeszcze bardziej po myśli reprezentantów Kraju Kwitnącej Wiśni -
@CanisLupusLupus: Trochę żałosne jest to całe czepianie się na siłę i poprawianie. Ktoś wymówił zagraniczne nazwisko trochę w inny sposób albo akcent nie tutaj... No błagam was ludzie nie popadajcie w paranoje, bo to się robi śmieszne. Jakieś kompleksy, że ktoś z zagranicy usłyszy? Najlepiej skwitował to Szpakowski w ostatnim wywiadzie(as wywiadu), gdy opowiedział anegdote z odprawy dla dziennikarzy przed meczem Feyenoordu. Każdy z nich wymawiał poprawnie nazwiska graczy ze swojego
@CanisLupusLupus: Nie, tu nie chodzi o żadne okazywanie szacunku. Nawet trochę błędna wymowa nazwiska, wynikająca jedynie ze specyfiki danego języka brakiem szacunku być nie może. Dodatkowo należy zdawać sobie sprawę z własnych ograniczeń i braku wiedzy. Jeżeli podam Ci 100 zagranicznych nazwisk i nazw drużyn pewnie połowy nie przeczytasz w prawidłowy sposób(zgodnie z lokalną wymową). W jaki sposób chcesz więc pouczać kogokolwiek na ten temat? Jak możesz zwracać mu uwagę, że
Komentarze (104)
najlepsze
źródło: comment_SMa1gIZXTtrMooXDjjXlZSoFPHMSWB7L.jpg
Pobierz@KYK_: http://youtu.be/eoF33aLN-bE to tez bylo genialne
http://www.youtube.com/watch?v=bix8lBX-8kg
A tak się cieszył Cisse z przegranej (QPR - MC).
Do drugiej serii Japończycy przystąpili ze stratą 0,8 pkt. do prowadzących Niemców. Już po pierwszej grupie zbudowali sobie dużą przewagę - w swym skoku, w znakomitym skądinąd stylu, 135 metrów uzyskuje Jin'ya Nishikata. Niemiec Hansjörg Jäkle ląduje 11 metrów bliżej. W drugiej grupie sytuacja rozwija się jeszcze bardziej po myśli reprezentantów Kraju Kwitnącej Wiśni -
(http://www.youtube.com/watch?v=KqHk12c9KTU)