Dzięki temu dodatkowi Chrome możesz zaznaczać i kopiować tekst z każdego obrazka

Co byście powiedzieli, gdybym powiedział wam, że teraz możliwe jest zaznaczanie, kopiowanie, tłumaczenie, edycja a nawet kasowanie tekstu z dowolnego obrazka znalezionego w internecie? || Znalezisko po angielsku.

[smaczne22centymetry]

Z .png mi przeczytał. Sprawdzam dalej.

Tutaj nawet poradził sobie z naszym ogonkiem w pierwszym napisie.

[HaczuPikczu]

Phi, wykopowi specjaliści potrafią wkomponować napis "usuń konto" w dowolną grafikę w internecie.

[lgosk]

@HaczuPikczu: a co to k@$@a ma do rzeczy?

[dzien_dobry]

Widzę, że całe rozpoznawanie (OCR) jest napisane w JavaScripcie, bagatela 20 tyś. linii kodu. Poza tym, rozszerzenie i tak się komunikuje z backendem, który stoi w chmurze Google AppEngine. Na stronie głównej projektu widnieje informacja, że wysyłają URL obrazka, ponieważ ów backend komunikuje się z Google Translator, oraz po to żeby cachować wynik OCR. Jednak gdy odświeżam obrazek nie wraca żaden cache. Możliwości tłumaczenia też są wszystkie puste. Morał z tego taki,

[dzien_dobry]

Znalazłem obrazek dla którego wrócił jakiś "cache". Nie zmienia to faktu, że translacji dalej nie ma. Opcja "Disable lookup", która ma wyłączać komunikację nie działa.

[dave8]

czekamy na wersję FF

[varez]

@dave8: Ja czekam na wersję dla IE6

[DzikiPiesDingo]

...powiedziałbym, że śledząc dokładnie wypok powinieneś wiedzieć o nowym, googlowym algorytmie do odczytywania numerów domów i kilku udogodnień z tym związanych.

[varez]

@DzikiPiesDingo: wiedzieć, a móc go użyć to dwie różne rzeczy