W Andorze, w tamtejszym hipermarkecie, czy jak to tam się nazywa, pierwszym sklepie od strony Hiszpanii są do kupienia właśnie takie rzeźby, wykonane w całości z takich materiałów jak tutaj. Od dwumetrowego aliena za 2000 orjo po rycerza którego ja zakupiłem za 20. Coś wspaniałego!
Mam nadzieje, że zdjęcia przedstawione w takiej kolejności, są uporządkowane chronologicznie, bo widać postęp w tworzeniu szczegółów i coraz wierniejszego odwzorowania oryginału.
Trzeba przyznac, ze wygladaja niesamowicie. W sumie trudno wyobrazic sobie lepsze materialy, niz czesci ze zlomowiska aut (no chyba, ze statkow kosmicznych). Klimat - szczegolnie Aliena jest mocno industrialny i nie swieci po oczach sterylnoscia typowa dla filmow Sci-Fi. Mysle ze Giger (tworca postaci Aliena) bylby zadowolony.
Komentarze (16)
najlepsze
z nadkola fiata xD
Są cycki...
A teraz wyzwanie dal twórców - niech zrobią takie same rzeźby ze skórek bananowych, ogryzków po jabłkach, albo prezerwatyw.