@eimi: owszem, tak jest wygodniej. I zazwyczaj w szpitalach pozwalają rodzić w takiej pozycji, w jakiej się chce. Jednak jak kobieta zażyczy sobie coś przeciwbólowego to kładą, bo w głowie się kręci i lepiej żeby leżała niż pilnować, żeby sama się nagle nie położyła :)
W 1961 US Navy robi takie filmy - podejrzewam, że dla swoich lekarzy, bardziej chyba dla sanitariuszy. U nas do tej pory nie do pomyślenia. Toż to porno...
Tata, mama i synek stoją przed budką z lodami. Tata zamówił lody czekoladowe, mama waniliowe. W tym momencie ojciec z rozmachem trzaska synka w głowę i pyta:
- A ty jakie chcesz, Wielki Łbie?
Oburzona starsza pani pyta:
- Dlaczego pan go bije i tak wyzywa?!
Ojciec na to:
- Są trzy rzeczy w życiu, które facet chce mieć.
Po pierwsze: duży, fajny samochód. Proszę spojrzeć tam na
Teraz to raczej nie jest tak drastycznie. Kobiety sa bardziej przygotowane do porodu. Wiedza jak przebiega, jakie pozycje sa odpowiednie by przebiegal lagodniej. Kobieta jest swiadoma jak wazne sa cwiczenia, masaze i dobre nastawienie:-) . Nie mowiac juz o postepach w medycynie. Nasze mamy mialy duzo gorzej.
Kiedys przerazal mnie porod ale teraz jak jestem w ciazy to wcale nie mysle o tym jak o traumie. W koncu dzieki niemu bede mogla
@zona-szefa: Moja babcia często mówi, że teraz kobiety mają lepiej, jeżeli chodzi o świadomość jak przebiega ciąża i sam poród, opieka jest lepsza i są respektowane prawa pacjenta. Dawniej na porodówkach działy się naprawdę straszne rzeczy, nie mówię, że teraz też się nie dzieją, ale dużo się zmieniło w tej kwestii. Kiedyś nie było szkół rodzenia, kobiety w rodzinie niechętnie rozmawiały o tych sprawach. Mama mojej babci zmarła, kiedy ona była
@Sicamber: Nawet jeszcze moja mama pokazywała mnie tacie przez okno szpitala, ponieważ był zakaz wstępu, a jestem jeszcze młodziutka.
Oprócz ryzyka pomyłki, to było moim zdaniem okrutne. Te samotne dzieci, samotne mamy- kiedyś dłużej się leżało w szpitalu. Ja po cc miałam zabranego syna na jedną noc i płakałam z tęsknoty.
Nic mnie nie obrzydza tak jak porody. Mogę oglądać flaki, krew bóg wie co - ale porody... najobrzydliwsza rzecz jaka może być. Oglądałam raz poród mojego kota - mam schizę do dzisiaj :D
Ale co one tam jeszcze "wypluwają"? Jakiś taki dziwny kawałek jakby mózg dorosłego człowieka... Co to jest? Bo dziecko to jedno, a potem drugie jakieś takie dziwne wychodzi? Łożysko, drogi rodne? Pytam bo się nie znam.
@rex1313: Wyrobiłem sobie takie zdanie po poważnej rozmowie ze szwagrem kiedyś przy dużej ilości piwa... On twierdzi, że żałuje, że się na to zgodził i wolałby tego nie widzieć.
Komentarze (244)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak chcecie zobaczyć chyba najbardziej "humanitarną" wersję porodu, to np. to:
https://www.youtube.com/watch?v=Us7WEba0zPQ
Może trochę New Age, ale co z tego? Porody i tak są magiczne, u każdego ssaka.
Tata, mama i synek stoją przed budką z lodami. Tata zamówił lody czekoladowe, mama waniliowe. W tym momencie ojciec z rozmachem trzaska synka w głowę i pyta:
- A ty jakie chcesz, Wielki Łbie?
Oburzona starsza pani pyta:
- Dlaczego pan go bije i tak wyzywa?!
Ojciec na to:
- Są trzy rzeczy w życiu, które facet chce mieć.
Po pierwsze: duży, fajny samochód. Proszę spojrzeć tam na
Kiedys przerazal mnie porod ale teraz jak jestem w ciazy to wcale nie mysle o tym jak o traumie. W koncu dzieki niemu bede mogla
Oprócz ryzyka pomyłki, to było moim zdaniem okrutne. Te samotne dzieci, samotne mamy- kiedyś dłużej się leżało w szpitalu. Ja po cc miałam zabranego syna na jedną noc i płakałam z tęsknoty.
Komentarz usunięty przez moderatora
ono zaopatruje dziecko, taki mały magazyn odżywczy
ciekawostka: z łożyska koni są robione maski do włosów, osobiście polecam :)
Był nawet o tym kiedyś wykop:
http://www.wykop.pl/link/1377591/czy-mezczyzna-powinien-byc-przy-porodzie/
To w niczym nie pomaga i nie robi nic dobrego, może tylko zrobić dużo złego..