"Przychodzi do mnie do restauracji bardzo dobrze ubrany Pan około 40-stki. Nie usiadłszy do stolika bierze sobie menu i przegląda przy barze. W restauracji tej można było zjeść coś bardziej treściwego dopiero od kwoty ok.100zł. Mężczyzna mówi:
- Widzę, że wszystko o jedzą Wasi goście wygląda fantastycznie i czuję znakomite zapachy. Też bym coś zjadł, ale jest za drogo.
- Proponuje Panu pół porcji, za którą zapłaci Pan pół ceny.
Komentarze (3)
najlepsze
- Widzę, że wszystko o jedzą Wasi goście wygląda fantastycznie i czuję znakomite zapachy. Też bym coś zjadł, ale jest za drogo.
- Proponuje Panu pół porcji, za którą zapłaci Pan pół ceny.
-