Jak wygląda "Wielkanocne Czyszczenie Magazynów" w Media Expert

Jak wygląda "Wielkanocne Czyszczenie Magazynów" w Media Expert na podstawie telefonu Samsung. Czy to sprytny chwyt marketingowy, czy ktoś robi nas w balona? Każdy wyciągnie wnioski sam...

[desad]

Mój sąsiad ma warsztat samochodowy i przy okazji sprowadza i handluje samochodami. Jakiś czas temu sprowadził fajne autko - Toyota Coralla Verso, 5-6 lat, dobrze utrzymana, sam bym go "łyknął", gdyby nie fakt że kilka miesięcy temu zmieniłem auto.

Wystawił go na oto.... w atrkacyjnej cenie jak za taki egzemplarz. Auto naprawde zadbane, cena jedna z niższych. Jak się okazało, przez 2 tygodnie miał tylko 1 telefon, facet nawet nie przyjechał bo

[elcede]

@desad: i co się dziwisz? Każdy myślący wie, że niska cena za auto to coś jest ukryte. Wiadomo że auto w dobrym stanie kosztuje więcej, niż to do którego trzeba doinwestować.

[gottie]

@desad: podobna historia z sieciówki z elektronika, gdzie podczas promocji była wielka przecena. Personel twierdził ze przecena nie koniecznie oznacza zmianę ceny w dół a równie dobrze może być przecena w gore. No comment!

[koniarek]

Nie zamierzam stawac po niczyjej stronie, ale promocja nie musi sie rownac obnizce ceny. Nie wiem czemu ludzie podswiadomie tak uwazaja?

[BaKaZa]

@koniarek: Technicznie rzecz biorąc, masz rację. Może jestem prosty czy głupi, ale nigdy nie pomyślałem o tym w ten sposób. W tym przypadku produkt jest promowany poprzez intensywną reklamę, wszystko się... zgadza.

[bart88uk]

łyknął", gdyby nie fakt że kilka miesięcy temu zmieniłem auto.

Wystawił go na oto.... w atrkacyjnej cenie jak za taki egzemplarz. Auto naprawde zadbane, cena jedna z niższych. Jak się okazało, przez 2 tygodnie miał tylko 1 telefon, facet nawet nie przyjechał bo stwierdził że coś smierdzi.

Po tym czasie wystawił to samo auto, na tym samym portalu, tyle że cena +5000 zł.

[o.....k]

Podstawowa analiza problemu

[Diabl0]

@oruniak: Wiesz - ktoś musi płacić aby inni mogli iść do takiego MM czy Euro RTV, obejrzeć i dotknąć produkt "w realu", a następnie zamówić go przez internet ;)

[Woo-Cash1900]

I po raz kolejny trzeba tłumaczyć: Nie kupujesz, kiedy jest "promocja". Kupujesz, kiedy widzisz, że cena faktycznie jest atrakcyjna w porównaniu do innych sklepów, stron, dni i miesięcy. I problem z głowy. Szczególnie, kiedy chcesz wydać na coś kilkaset-kilka tysięcy złotych. Nie idziesz w pierwsze lepsze miejsce i nie kupujesz widząc napis "Promocja", a nawet "Wielka obniżka cen -99%".

[kellerman]

Te niektóre promocje powinny się nazywać "Czyszczenie portfela "

[KateKl91]

Nie ma co wierzyć w obniżki cen. W tamtym roku chciałam kupić Galaxy Note 2 i też mieli jakąś wielką promocję świąteczną (na Boże Narodzenie). Polegała na tym, że tel kosztował tyle samo co przed promocją, a jedyne co się zmieniło, to przekreślona cena, która pokazywała, że przed promocją kosztował ok. 2300zł, a teraz kosztuje 1799zł. Nie wiem jacy debile się na to złapali, bo te 1799zł kosztował w tym czasie każdym

[d.....o]

I znów promocja i znów to samo. Nikt nie mówi, że jest taniej. Może wyższa cena spowoduje, że lepiej się magazyny wyczyszczą? Taka strategia marketingowa? Oferta eksluzywna? Poczuj się wyjątkowy.

Niech robią co chcą. A ludzie którzy chcą, korzystają z ceneo/skąpca. A inni z usług "znajomego". A jeszcze inni wolą kupować na bazarze.

[G.....d]

@doogroo: Niech sobie robią te promocje. Ogarnięty człowiek jak kupuje, to myśli, czy dany towar jest dla niego faktycznie tyle wart i jest mu potrzebny. Jeżeli jest mu potrzebny, to pewnie porównał wcześniej cenę i wie po ile dany towar chodzi.

Na takie pseudo promocje nabierają się tylko ludzie, którzy kupują pod wpływem impulsu i nawet wcześniej nie byli świadomi, że dany towar jest im potrzebny. Jarają się, że jest

[mar111cin]

@Greed: wyjątkowo powiem, że nawet mi jest żal takich ludzi, bo oni ciągle się na to nabierają i przez to markety ciągle stosują ten sam chwyt. Świadomy człowiek przez to właśnie nawet nie zagląda na te ich wszystkie "promocje" bo wie, że nic dla siebie tam nie znajdzie.

[k.....o]

Przerobiłem temat "świątecznych wyprzedaży" w minione Boże Narodzenie. Chciałem sobie kupić TV ale poprzedziłem to solidnym badaniem rynku. Postawiłem sobie pewien próg cenowy, poniżej którego nie zamierzałem zejść. I co? Jajco :P. Ceny na "świąteczne wyprzedaże" albo się nie zmieniły, albo poszły w górę. Za TV wart ok. 1100 zł pewna sieć wołała nawet 1399. Dałem sobie na wstrzymanie. Początkiem stycznia, w okolicach Trzech Króli widziałem na allegro ten sam TV już

[streetpunkpl]

Błędy w opisie. Chwyt marketingowy i robienie w balona to jedno i to samo.

[benyowsky]

W zasadzie w Polsce to normalna praktyka. Telefon LG L5 kosztował przed "promocją" rzekomo 599, a teraz jest przeceniony na 479-499 (w zależności od salonu). Szkoda tylko, że przed promocją kosztował tyle samo. Wiem, bo szukałem tego modelu. Nie zmienili ceny tylko dodali przekreśloną liczbę 599.