@Katagaro : kiedyś w jakimś centrum handlowym była loteria czy coś i zaplątałam się w tym dzikim tłumie ludzi (nie wiem czemu to cholerne losowanie robili przy wyjściu). Zobaczyłam stojące małe dziecko - nie wiem, może z 2-3 latka miało. Rozglądam się - nie widzę żadnych rodziców. Tłum się rozpychał coraz bardziej, to wzięłam malucha na ręce i tak z nim stałam żeby nikt go nie rozdeptał. Dziecko było spanikowane, jak
Obstawiam, ze dziecko czeka slynny juz... "sliski kocyk". Ewidentnie rodzice zostawili dziecko przy wodzie aby tam wpadlo, nawet po wyciagnieciu niemowlaka, matka upuszcza go celowo tak aby upadl i uderzyl glowa o podloge a ten... dalej zyje...
Komentarze (56)
najlepsze