Jan III Sobieski w anegdocie
Jak współcześni widzieli zwycięzcę spod Wiednia i jego armię? Oczywiście z szacunkiem, ale czasem także jako żartownisia, a nawet obiekt kobiecych westchnień.
sportingkielce z- #
- #
- #
- #
- #
- 26
Jak współcześni widzieli zwycięzcę spod Wiednia i jego armię? Oczywiście z szacunkiem, ale czasem także jako żartownisia, a nawet obiekt kobiecych westchnień.
sportingkielce z
Komentarze (26)
najlepsze
Oferta Mehmeda IV
„
Ja, sułtan, syn Mehmeda, brat Słońca i Księżyca, wnuk i namiestnik Boga, Pan królestw Macedonii, Babilonu, Jerozolimy,
Wielkiego i Małego Egiptu, Król nad Królami, Pan nad Panami, znamienity rycerz, niezwyciężony dowódca, niepokonany obrońca miasta Pańskiego, wypełniający
wolę samego Boga, nadzieja i uspokojenie dla muzułmanów, budzący przestrach, ale i
wielki obrońca chrześcijan
:(
A nawet gdyby nie, to wiki w takich sprawach nie jest wystarczającym źródłem, niestety. Jak nie jest czymś dodatkowym podparta, to lepiej jej nie wierzyć.
Król odmówił szlachcicowi po czym pyta:
- I co teraz?
- Słowo się rzekło - kobyłka u płota.
- Do Warszawy.
- Do kogo i po co?
- Do Króla. Jestem ubogi szlachcic, mam kilkoro dzieci. Będę prosił, że¬by mi też Król dał jaką królewszczyznę, to jest wioskę.
Zapyta dalej Król: - A jak Król nie da nic?
Szlachcic nie znał osoby Króla, a przy tym też Król był po myśliwsku ubrany, powiedział więc z impetem:
- To mu powiem, żeby moją kobyłę pod ogon pocałował.
przystawiono pijawki, Stańczykowi nasunęła się uwaga:
- Są to najprawdziwsi dworzanie i przyjaciele króla
jegomości."