Google Translate radzi sobie naprawdę nieźle - zależy to jednak od języków (źródłowy-docelowy). Mówią, że tłumaczy on tylko na zasadzie A -> ANGIELSKI -> B, przez co tłumaczenia gdzie oba języki są nie-angielskim są gorsze - ale ja zauważyłem różnice między ręcznym tłumaczeniem tak, a wybieraniem np. słowacki->polski.
Tak na serio, co to było? Rozłożone opony szmatogłowi polewają je czymś pewnie w celu podpalenia. Jeden z nich rzuca w auto czymś z wielką siłą. Zakryte twarze. To zwykły atak był i tyle.
Jakaś wybrakowana ta bramka - spodziewałem się ajdika i allah akbar. A tak przy okazji to obstawiam, że tego potrąconego szybciej wykończyła pierwsza pomoc (a raczej ostatnia posługa) niż ten samochód.
samochód jechał ponad 50 km/h i przyspieszał, główna siła uderzenia poszła w miednicę, kręgosłup i głowę, poza tym masa pojazdu, amerykańskie pochodzenie i wiek wskazujący na czasy, w których nie interesowano się bezpieczeństwem pieszego wskazują na to, że jednak samo uderzenie było śmiertelne, niestety, ale to że pieszy nie pofrunął i nie stracił butów nie znaczy, że ma duże szanse na recovery
Komentarze (136)
najlepsze
A z tego co widzę, oni jeszcze te opony planowali podpalić...
Zbrodnia przejechać protestujących zamiarem zabicia właściciela samochodu 106027
@dran2: Podobnie jak Twoje pisanie po polsku ;)
Google Translate radzi sobie naprawdę nieźle - zależy to jednak od języków (źródłowy-docelowy). Mówią, że tłumaczy on tylko na zasadzie A -> ANGIELSKI -> B, przez co tłumaczenia gdzie oba języki są nie-angielskim są gorsze - ale ja zauważyłem różnice między ręcznym tłumaczeniem tak, a wybieraniem np. słowacki->polski.
Z translatora korzystam wielokrotnie
Tak na serio, co to było? Rozłożone opony szmatogłowi polewają je czymś pewnie w celu podpalenia. Jeden z nich rzuca w auto czymś z wielką siłą. Zakryte twarze. To zwykły atak był i tyle.
300 CREDITS
EXTRA STYLE BONUS
https://edroga.pl/images/stories/ir_projektowanie/przestrzen_pieszego_i_rowerzysty_w_pasie_drogowym/slajd15.jpg
samochód jechał ponad 50 km/h i przyspieszał, główna siła uderzenia poszła w miednicę, kręgosłup i głowę, poza tym masa pojazdu, amerykańskie pochodzenie i wiek wskazujący na czasy, w których nie interesowano się bezpieczeństwem pieszego wskazują na to, że jednak samo uderzenie było śmiertelne, niestety, ale to że pieszy nie pofrunął i nie stracił butów nie znaczy, że ma duże szanse na recovery