Parkuje tam, gdzie nie wolno i nie płaci. I tak już przez 38 dni
Jacek Waszniewski, właściciel sklepu, którego witrynę pojazd zasłania, powiadomił o tym służby, ale nic to nie dało. Zaczął więc oklejać samochód kartkami informującymi o biciu rekordu w bezpłatnym parkowaniu w strefie, w której parkować nie wolno.
mitsu z- #
- #
- #
- #
- 48
Komentarze (48)
najlepsze
Chyba nie słyszał o karnych #!$%@?.
Ew. niech wymaluje na boku reklamę swojego sklepu.
Takie tłumaczenie bym kupił, jakby samochód to był polonez należący do dziadka albo studenta, który musiałby się szarpnąć na lawetę i naprawę. Ale dostawczy bus?? Taki samochód kupuje się do pracy, każdy dzień postoju to dla właściciela koszty na które auto nie zarabia. Powinni z całą surowością dopieprzyć mandad za każdy dzień parkowania, a jeśli typ nie
http://vodi.la/avto-novosti-v-mire/putin-podderzhal-dvizhenie-stopham.html
A jak już chciał karoserię zniszczyć to wystarczyło w pistolet na wodę albo szczykawkę nalać płyn hamulcowy i spryskać auto, albo zrobić jakieś ciekawe napisy takie jak "karny #!$%@?" albo "jestem #!$%@?" ;)