@Migfirefox: zbroje płytowe w średniowieczu miały grubość napierśnika ok 3mm, po upowszechnieniu się broni palnej nawet więcej, grubość blachy maski współczesnego auta to coś koło 0,8mm a czasem pewnie i mniej (albo jest z alu) więc nie rezygnuj ze zbroi płytowej, może się sprawdzić ;). Przebicie 3mm blachy nożem trzymanym w dłoni jest nierealne.
@Kraker245: Na siekierę nie jest potrzebne pozwolenie, a jednak rzadko słychać o zabójstwach z użyciem tego narzędzia. Podobnie z nożami kuchennymi, łopatami, kilofami, kijami, śrubokrętami itd. Nikt nie wyrywa chwastów - to raczej puste gadanie dzieciarni.
Oczywiście zdarzają się takie przypadki, ale zastanówmy się, czy te narzędzia są powodem zabójstwa, czy narzędziem? Jeśli ktoś ma zabić, to zabije. Nie ważne czym. Tutaj liczy się element ludzki. To pokazuje, że manipulacja liczbą narzędzi w populacji nie wpływa na ilość zabójstw.
Ostatnie nie dotyczy tylko broni palnej. Towarzyszy jej bowiem duże znaczenie kulturowe. "Bo on
@ZnamUklady: Ta, tyle, że ona trenowała szermierkę z tego co pamiętam. Walka kataną różni się od tego i przy złym używaniu bardzo szybko by się zniszczyła. Stępi się po 3-4 przecięciach kręgosłupa, jeśli się nie umie.
Komentarze (135)
najlepsze
Oczywiście zdarzają się takie przypadki, ale zastanówmy się, czy te narzędzia są powodem zabójstwa, czy narzędziem? Jeśli ktoś ma zabić, to zabije. Nie ważne czym. Tutaj liczy się element ludzki. To pokazuje, że manipulacja liczbą narzędzi w populacji nie wpływa na ilość zabójstw.
Ostatnie nie dotyczy tylko broni palnej. Towarzyszy jej bowiem duże znaczenie kulturowe. "Bo on