Na poważnie. Niestety coraz częściej technologia ogłupia i powoduje nieporozumienia. Mamo mamo kup mi to (i tu dziecko wskazuje na lustro za 5k), a potem dzieciak nie jest wstanie wyciągnąć nawet 5% możliwości z takiej zabawki. Tak samo z komputerami. Kupi najnowszy, najszybszy, z najmocniejszą grafiką i specjalistyczną kartą muzyczną by edytować tekst...
Najsmutniejsze jest jednak to, że po takiej zakupowej wpadce pojawia się rozczarowanie i złość na producenta,
Ja się dziwię, że tacy ludzie kupują tego typu aparaty. Przecież Canon 1000D z kitem nie ma zooma 26x (Olympus SP-590 UZ) czy czułości ISO 10 000 jak niektóre kompakty (Fujifilm S100FS). Co więcej ma o 5 megapikseli mniej niż głupi Samsung NV100HD (10,1 zamiast 14,7)!
Przecież tym się zdjęć nie da robić. A w dodatku nie da się wyłączyć dźwięku migawki... :/
PS. Canon 1000D nie ma nawet wykrywania uśmiechu :(
Komentarze (4)
najlepsze
Na poważnie. Niestety coraz częściej technologia ogłupia i powoduje nieporozumienia. Mamo mamo kup mi to (i tu dziecko wskazuje na lustro za 5k), a potem dzieciak nie jest wstanie wyciągnąć nawet 5% możliwości z takiej zabawki. Tak samo z komputerami. Kupi najnowszy, najszybszy, z najmocniejszą grafiką i specjalistyczną kartą muzyczną by edytować tekst...
Najsmutniejsze jest jednak to, że po takiej zakupowej wpadce pojawia się rozczarowanie i złość na producenta,
Przecież tym się zdjęć nie da robić. A w dodatku nie da się wyłączyć dźwięku migawki... :/
PS. Canon 1000D nie ma nawet wykrywania uśmiechu :(