11 lat po wypadku Krzysztof Cegielski stanął na własnych nogach i zaczął...
- Nigdy, nawet w najtrudniejszym momencie, nie wolno się poddawać. Od mojego wypadku w Szwecji minie 11 lat. Słuchając tego, co mówią specjaliści, mogłoby się wydawać, że postępy jakie zrobiłem, teoretycznie w ogóle nie były możliwe - mówi były żużlowiec.
GazetaLubuska z- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz