wcale bym się nie zdziwił gdyby to była ustawka dwóch imperiów, żeby postraszyć maluczkich i zebrać wiecej kasy na zbrojenia.. Wojna to przekret jak pisał jeden słynny amerykański generał Smedley Butler - ksiazka tutaj War is a racket
@the_qwert: w dzisiejszych blitzkriegach niestety innowacyjność jest najważniejsza, a same badania nie gwarantują wygranej w wyścigu. Czołgi, artylerię, broń, wyposażenie żołnierzy powinno być naszej produkcji, jednak technologie wyższe, jak latadła czy radary niestety nie są tak łatwe do osiągnięcia - a są cholernie ważne. Więc należy wybrać te, które są najlepsze.
Spójrzmy na Ruskich i porównanie ich sprzętów do zachodnich. Przeważnie przegrywają, choć są przecież państwem zawsze utrzymującym duże wydatki
@Pryczson: Skąd weźmiesz na to kasę? Porównaj sobie koszty zakupu przykładowo naszych Leopardów do produkcji własnych, porównywalnych czołgów łącznie z projektowaniem, testami etc.
Może to będzie przesada, ale ostatnie działania Rosji mogły obudzić starego ale i skutecznego "amerykańskiego jastrzębia", a jego lepiej nie drażnić. Jak powiedział kiedyś Generał Yamamoto "obudziliśmy śpiącego lwa" i potem Japonia się przekonała co to oznacza. Tutaj będzie oczywiście inaczej, ale jednak Amerykanów nie należy totalnie lekceważyć.
@Liberman: Nie lwa, a olbrzyma. Biorąc pod uwagę rozmiar kraju, oraz możliwy wzrost gospodarczy poprzez ruszenie machiny wojennej i wydajnemu wzrostowi produkcji uzbrojenia USA, było to w perspektywie czasu dość trafne stwierdzenie. Praktycznie atak Japonii na Pearl Harbor był początkiem hegemoni USA na świecie.
A tak w ogóle to wydaje mi się że Amerykanom ta "wojna o Krym" jest bardzo potrzebna i nie chodzi tu o sprzedaż broni (no to jest drugorzędny cel), a przede wszystkim o pokazanie społeczeństwu w USA nowego (starego) groźnego wroga. Iran już nie działa, terroryści już nie są tak groźni, Korea Płn. w sowich groźbach jest bardziej śmieszna niż straszna, z Chinami robi się dobre interesy (i trudno ich sprowokować) więc
Ciekawe czy w USA dalej tworzą swoje wojenne zabawki tak jak to zostało opowiedziane w filmie "The Pentagon Wars". Choć to że np. ich najnowsze samoloty ciągle się psują, wskazuje że od lat 80' nic się nie zmieniło i dalej dopuszczają do produkcji buble...
Komentarze (80)
najlepsze
wcale bym się nie zdziwił gdyby to była ustawka dwóch imperiów, żeby postraszyć maluczkich i zebrać wiecej kasy na zbrojenia.. Wojna to przekret jak pisał jeden słynny amerykański generał Smedley Butler - ksiazka tutaj War is a racket
Spójrzmy na Ruskich i porównanie ich sprzętów do zachodnich. Przeważnie przegrywają, choć są przecież państwem zawsze utrzymującym duże wydatki
Bzzzt! wrong! początkiem hegemonii USA było ich wejście do europejskiego teatru wojennego w czasie I wojny światowej po stronie Ententy.
HTH.