Dorosły Polak mogący pochwalić się kompletnym uzębieniem to wciąż wielka rzadkość. Ale jak może być inaczej, skoro zęby zaczynają psuć się już przedszkolakom?

[Yoszi]

Ale jak może być inaczej, skoro zęby zaczynają psuć się już przedszkolakom?

Żeby przedszkolakom... Ja notorycznie słyszę o dzieciach w wieku 1,5- 2, które mają tragiczną próchnicę. Oprócz braku odpowiedniej higieny moim zdaniem jest to wina spożywania słodzonych produktów: soczków, musów owocowych, takich gotowych przetworów. Ja konsekwentnie swoim dzieciom nie podaję gotowych soków, do picia w zasadzie tylko wodę, czasami herbatę ( żałuję, że nie nauczyłam ich pić niesłodzonej) i nie mają

[prosiaczek]

@Hanuta: prawda? Sama wymyśliła ;)

Teraz postaraj się odnieść do sprawy likwidacji gabinetów stomatologicznych w szkołach.

[Hanuta]

@prosiaczek: to super,że masz farta chłopie.Chwalenie się na wykopie,że nie dbasz o podstawową higiene...pozdrawiam Twoją kobiete która zapewne uwielbia być całowana przez gościa z takim wyziewem.Login świetnie pasuje

[s.....m]

ja nie wiem na kim oni te badania robią ale nie znam nikogo 25+ kto miałby jakikolwiek widoczny/wyczuwalny problem z uzębieniem

[prosiaczek]

@sal3m: bo mleczaki wypadają panie! Masakra! A Wruszka Zębuszka w kryzysie żyje. Trzeba wincyj kasy demtystom! Wincyj!

[prosiaczek]

33 lat. Zero plomb. Jedynie koronki dwie uszkodzone po wypadku. Zębów nie myje (regularnie) od kołobrzeskiego sanatorium Słoneczko w siódmej klasie podstawowej. Rok temu u dentysty - poza koronkami zgryz idealny. W czym problem?

Tak, wiem, geny. Niemniej uważam, ze juz za moich czasów dali plamę usuwając dentystki ze szkól.