Komandosi odziedziczą tradycje „Miotły”
Operatorzy z Lublińca przejmują tradycję „Miotły”, jednego z batalionów Armii Krajowej. Jednostka Wojskowa Komandosów jest już kontynuatorką tradycji m.in. batalionów „Zośka” i „Parasol”. Decyzję o przejęciu tradycji historycznych podpisał wiceminister...
sportingkielce z- #
- #
- #
- #
- #
- 20
Komentarze (20)
najlepsze
Grupy wojskowe z danej jednostki posługują się tymi nazwami? Czy chodzi głównie o to, że na apelu poległych wołają poległych z batalionów "Zośki", "Parasola" i "Miotły" pielęgnując pamięć o nich wśród żołnierzy z jw. i społeczności lokalnej w miejscu znajdowania się jw.?
Chodzi też o morale, o bycie spadkobiercą. Jest to też pewne wyróżnienie.
Jasne, że we współczesnej jednostce nie ma nikogo z tych dawnych, zasłużonych batalionów. Może to będzie odległa analogia, ale to trochę tak, jak z samochodami. W dzisiejszym porsche 911 pewnie nie ma już ani jednej śrubki z oryginalnej dziewięćsetjedenastki sprzed jakichś 50 (!!!) lat. To zupełnie nowa technologia, zupełnie nowy sprzęt, zbudowany przez nowych inżynierów. Ale "kontynuuje ducha",
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora