hehe, tru, ja w sobote w Toruniu wyszedłem grac na stare miasto (ja - gitara ak., kumpel - harmonijka), bo nie miałem kasy (totalne 0 na chleb nawet nie miałem :P), uzbieralismy troche, ale ile razy sie na nasz pokrowiec z kasą patrzyli cygani i inne żule to nie chce mowic, widac było w ich oczach zazdrość, w glowie tylko miałem "weź się za coś i zarób albo wyp%$%$#$aj". Mógłby robić cokolwiek,
Prawdziwy muzyk poradzi sobie w każdej sytuacji i wcale nie potrzebuje super sprzętu. Instrumenty w tych czasach są tak zaawansowane technicznie, że nie potrzeba wielkiego talentu, by się nauczyć grać. A tylko prawdziwy talent potrafi zrobić coś z niczego.
Komentarze (48)
najlepsze