Nie chciałbym być złym prorokiem, ale zapewne skończy się na:
L4 (już jest)
Postępowanie o uchylenie immunitetu (trwa jakoś dziwnie długo)
Postępowanie dyscyplinarne (niejawne, trwa jakoś dziwnie długo).
Przedawnienie. PROFIT!!!
A żeby mediom i pospólstwu pożywkę dać, ukarze się panią sędzię awansem poziomym - stołek viceprezia straci na rzecz ciepłej posadki w wydziale wizytacyjnym.
Od czasu do czasu pojawiają się newsy: pijany sędzia z Przemyśla za kółkiem. Pijany prokurator apelacyjny z Rzeszowa
@rissah: Dlaczego zaczynam powoli żałować, że skoro "Auto uderzyło w dwa znaki i w drzewo, a następnie obróciło się i przejechało na przeciwległy pas drogi"- akurat w tym momencie z przeciwka nie jechał jakiś TIR.
@NoOne3: teoretycznie po to są dwie instancje, żeby ta wyższa weryfikowała orzeczenia niższej. W praktyce niestety jest tak, że sędzia z np. rejonu, wydając wyrok, bierze pod uwagę nie własną wiedzę, sumienie, pogląd czy interesy stron (lub interes społeczny). On bierze pod uwagę to, że im mniej wyroków uchylonych czy zmienionych, tym lepiej dla niego, większa szansa na szybki awans, mniejsza szansa na wytyki i postępowania dyscyplinarne itp. Orzeka zatem, aby
Komentarze (40)
najlepsze
L4 (już jest)
Postępowanie o uchylenie immunitetu (trwa jakoś dziwnie długo)
Postępowanie dyscyplinarne (niejawne, trwa jakoś dziwnie długo).
Przedawnienie. PROFIT!!!
A żeby mediom i pospólstwu pożywkę dać, ukarze się panią sędzię awansem poziomym - stołek viceprezia straci na rzecz ciepłej posadki w wydziale wizytacyjnym.
Od czasu do czasu pojawiają się newsy: pijany sędzia z Przemyśla za kółkiem. Pijany prokurator apelacyjny z Rzeszowa
@rissah: Dlaczego zaczynam powoli żałować, że skoro "Auto uderzyło w dwa znaki i w drzewo, a następnie obróciło się i przejechało na przeciwległy pas drogi"- akurat w tym momencie z przeciwka nie jechał jakiś TIR.
nie dostanie pączka przy kawce?
Sprawie łeb ukręcą przez przeciąganie spawy w nieskończoność.
Komentarz usunięty przez moderatora