DirectX10 = 10 razy wolniej?
Wczoraj z wrocławskiego Techlandu dotarł do nas oficjalny benchmark DX10 bazujący na silniku gry Call of Juarez, który także wykorzystaliśmy do oceny wydajności kart. Jakie są wnioski z naszych testów? Niepokojące. Jeśli tak ma wyglądać minimalny wpływ DX10 na wydajność, to my pozostaniemy przy DX9. Spadek wydajności po uruchomieniu DX10 jest po prostu gigantyczny!!!
![chato](https://wykop.pl/cdn/c3397992/chato_dtoxwQFYu2,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
DX10 to tylko biblioteka umożliwiające wykorzystanie sprzętowej akceleracji kart graficznych dla realizacji pewnych efektów
dodatkowe efekty oferowane przez DX10 po prostu wymagają dużej mocy obliczeniowej, dawniej nie można było skonstruować takiej karty, czy procesora który by je pociągnął w czasie rzeczywistym,
tak jak 20 lat temu nie było akceleratorów 3D bo nie było takich szybkich procesorów które by dały radę narysować chociaż kilkaset trójkątów na sekundę
aby
Łatka to łatka, skoro gra pisana była pod dx9, to trudno wymagać, by pierwsza, pewnie pisana trochę na kolanie łatka rozwiązała wszystkie problemy, zwłaszcza z wydajnością. IMVHO z takim sensacyjnymi odkryciami jak w artykule, lepiej poczekać, aż pojawią się aplikacje dedykowane dla dx10.