Nie bede zbyt odkrywczy, jezeli powiem ze nie oplaca sie produkowac dobrych i trwalych rzeczy. No bo co to za biznes wyprodukowac takie W126 500SEC, zeby jakis Benzdriver jezdzil nim nadal mimo, ze fura ma juz 24 lata i w ciagu ostatnich pieciu lat co trzeba bylo wymienic to modul wolnych obrotow i wylacznik oswietlenia wnetrza w drzwiach. Mam cala historie serwisowa pojazdu i w ciagu owych 24 lat zepsulo sie: rozrusznik
@fiszu86: Co do Mercedesa i ery komputerów dodam, że mało który producent polubił tak tryb awaryjny jak MB :( Auta MB lubią ASO, a ASO od MB lubią grube portwele... A jak się jeździ takim sprzętem "na kanał do szwagra" do się stos usterek zbierze....
Teraz się kombinuje jak tu dodać nowe ciekawostki...
Cóż nie wszystko to jest zaraz spisek inżynierów, poprostu globalny rynek poddostawców podzespołów, bez względu na markę.
@fiszu86: Weź pod uwagę, że wg raportu chodziło chyba o awarie kończące unieruchomieniem pojazdu. Dzisiaj sprawa wygląda inaczej, auto wejdzie w tryb awaryjny i oddajesz do serwisu - a to innego rodzaju awaria.
@benzdriver: Jak się dba tak się ma. Czasami widzę co wyprawiają znajomi. Nic przy autach nie robią. Chodzą po szrotach szukają najtańszych używanych części dopiero jak auto stanie. Uważają że samochód służy do jeżdżenia a nie do naprawiania. Ale tak pięknie to nie ma. Żeby auto jeździło długo i bezawaryjnie niestety trzeba w niego pompować kasę. I to dotyczy każdej marki bez wyjątków. A najlepsze że spotkam takiego "sępa" i mi
Niby podawane są dane z raportów itp. Ale mnie one nie przekonuja. Aby było poprawnie nalezy porównać ilość wyprodukowanych aut danego modelu Mercedesa ilością aut poruszających się po drodze tego modelu po np. 10 latach od zakończenia produkcji. Tylko to da nam realną wartość ile auta są w stanie przejechać lub tez jak długo ludzie chcą je utrzymywać.
@serwisantIT: Zdarzaja sie takie. Ale i te nowsze potrafia miec spore przebiegi. Mialem sporo na warsztacie tych powszechnie wysmiewanych za korozje W210 z przebiegami w okolicach 600-800 tysiecy i w calkiem jeszcze sensownej kondycji mechanicznej. Dla W124 w dieslu 800 tysiecy do miliona tez nie bylo czyms bardzo rzadkim. Jak jeszcze w Polsce sprzedawalem samochody to miewalem po taksowkach wlasnie W124 z takimi przebiegami i dalej szly na taksowke.
Beczki robiły po 800 tys. do pierwszej awarii ale takie samochody już nie są potrzebne. Dzisiaj ktoś kupuje samochód, zrobi nim 100 tys. w 4 lata i idzie kupić nowe bo ten jest już stary i brzydki
Mit nie został moim zdaniem wyjaśniony. Teraz produkują szmelc bo im się to po prostu opłaca. Auto pojeździ 8-10 lat i albo włoży się w niego więcej niż jest warte albo rozleci się i trzeba będzie kupić drugie. Ciekawe ile za 20 lat będzie jeżdżacych 30-40 letnich mercedesów...
Nie mogli sprzedawać aut w nieskończoność bo kiedyś rynek został by nasycony i nie byłoby takiego popytu
@feniks_pn: Nie mogli sprzedawać w nieskończoność beczek, bo klient ma wymagania i nie będzie kilka razy z rzedu kupował beczki. Beczke zastąpiono innym modelem, szybszym, bezpieczniejszym, bardziej ekonomicznym - taka kolej rzeczy. Inaczej zostali by z ofertą jak FSO z polonezem.
Komentarze (33)
najlepsze
@benzdriver: Popieram na 100%. Tu i tak Daimler-Benz jest wyjątkowy, bo nadal chyba oferuje nową G-klase
spoko, 24 lata to jeszcze nówka :)
Cóż nie wszystko to jest zaraz spisek inżynierów, poprostu globalny rynek poddostawców podzespołów, bez względu na markę.
Prowadzę z ojcem rodzinny warsztat i wszystkie piękne prawie nowe samochody z Niemczech przyjeżdżają na... SILNIK.
Rodzynki po remoncie generalnym:
ibiza 1.2 2011r z przebiegiem 40tyś.
Sprinter 2007 130tyś km.
Ford S-max 2.0 170tyś walka z nim trwa od 3 miesięcy. Wciąż nierówna praca po generalce silnikia.
to jest to mit czy nie , ze 25 letnie merole mają po milion km i są mniej awaryjne ?
Jezeli dbasz
@feniks_pn: Nie mogli sprzedawać w nieskończoność beczek, bo klient ma wymagania i nie będzie kilka razy z rzedu kupował beczki. Beczke zastąpiono innym modelem, szybszym, bezpieczniejszym, bardziej ekonomicznym - taka kolej rzeczy. Inaczej zostali by z ofertą jak FSO z polonezem.