@Ksebki: To nie farmer, tylko gość, który za kasę usuwa szkodniki z gospodarstw. Fajnie, ze współczujesz ptakom, ale myszy, czy szczurów wolałbyś w domu nie mieć -> trutki, pułapki etc. Podobnie jest ze szpakami. Zresztą szpaki są w USA 'elementem napływowym', więc usuwanie/zabijanie jak zwał tak zwał nie jest niczym strasznym.
@paaszczaktaxi: ale zaraz zaraz. Czy kot wyciąga fujarkę i grając hipnotyczną melodię wyprowadza za sobą gryzonie w szeroki świat, czy po prostu przegryza im karki? Mówiąc wprost tak czy siak zabijasz te stworzenia delegując jedynie wykonanie wyroku na kota. Troche to oszukiwanie samego siebie - np tak jak z jedzeniem mięsa. Nie chciałbym zabić własnoręcznie krowy (swoją droga przemiłego stworzenia), ale z radością wyłożę 80PLN na dobrego steka.
To nie jest farmer, tylko 'łowca' do wynajęcia. Gość ma naprawdę pokaźny zestaw wiatrówek, jeździ od farmy do farmy i strzela do szkodników, jak wróble, wiewiórki, susły, szpaki etc. etc.
Nagrywa wiele swoich wyjazdów, polecam cały jego kanał. W jednym nawet dał sposób na upieczenie wiewiórki :D
Ogólnie gość ma polskie korzenie (babcię w Polsce, mówił o tym w jednym ze swoich filmików :D) i niesamowicie miło się słucha i ogląda.
@Vasek: dokładnie, to zawodowy likwidator szkodników - po prostu możecie go wynająć, jak macie plagę czegoś (wiewiórki, ptaki, króliki, szczury) - subskrybuje jego kanał od jakiegoś czasu - może to i drastyczne, ale gość jest w pełni profesjonalny w tym co robi i stara się tak strzelać, żeby nie zadać niepotrzebnego bólu - co do sprzętu to ma "kosmiczne" te dmuchawki ale to uzasadnione - przeważnie w miastach nie można używać
@zajetylogin: ok np 50ha sad, ile tych sow musi byc, daj jakis link, u nas tez sa dzwieki do odstaszania ale koszt duzy zasieg maly, se mozna do ogrodu wstawic a nie do sadu ktorego granice widzisz na horyzoncie
Wykop za wiatrówkę PCP. W Polsce ten sposób likwidacji szkodników jest nielegalny, ale w krajach typu Wielka Brytania czy Australia bardzo popularny. Sam mam wiatrówkę ale chyba nie miałbym serca strzelić do niczego żywego.
Nie jara mnie strzelanie do ptaków, takie lamerskie trochę. Nie chce ptaków w okolicy to niech pobawi się petardami. Szpak też człowiek. http://pl.wikipedia.org/wiki/Szpak_zwyczajny
Słyszałem o dwóch sposobach na odstraszanie szpaków i żaden nie obejmował strzelania do nich.
Jeden, to złapanie szpaka i nagranie jak wreszczy. Później wystarczy odtwarzać odpowiednio głośno i szpaki będą uciekać.
Drugi, to osiedlenie jednej rodziny szpaków, czyli trzeba im zrobić jedną budkę. Ponoć taki szpak nie dopuści innych szpaków do swoich drzew. Coś tam sam skubnie, ale to co sam zje, będzie niczym przy całej zgrai ptaków.
@white_duck: próbowałem sposób z nagraniem i rzeczywiście, za pierwszym razem uciekły w popłochu jak usłyszały "konającego" ziomka, ale nie są głupie i szybko wyczaiły, że coś jest nie tak i to samo nagranie zaczeły z czasem olewać
@Davidk32007: Ja mam w lato tyle szpaków na czereśniach, że mógłbym zostać Śrutówka Elite. Z wiatrówki mógłbym w ciemno strzelić w drzewo i pewnie z 3 szpaki od razu by spadły:)
On nie jest farmerem. Ten człowiek zajmuje się tym profesjonalnie i często na zlecenie. Ma masę filmików na ten temat. W USA szpaki, wróble i gołębie są wg. prawa szkodnikami i można je eksterminować bez zezwolenia, przez cały rok wiatrówkami właśnie. W którymś z filmików wspominał, że jego babcia jest Polką ;) Do tego na jego kanale można znaleźć bardzo dobre recenzje wiatrówek.
Nie zmienisz porzadku rzeczy ,nie przyczyni sie to do mniejszych strat w tym regionie,on dobrze o tym wie! To jest tylko chec zabijania bez rzadnych korzysci.
Jest po prostu zwyklym predatorem tzw czlowieczym sk!@#ysynem!!!!!!!.
Frajerski kretyn. Ci co się tym jarają albo są takimi kretynami jak bohater filmiku albo mają zerową wrażliwość.
Czasem zwierzęta są szkodnikami z punktu widzenia człowieka i trzeba sobie z tym radzić. Jest to naturalne i ok. Natomiast upajanie się "zajebistością" sprzętu do zabijania i nagrywanie z takich akcji filmików to idiotyzm.
kurcze to jest zycie, masz sobie farme, stac Cie na nowy samochod dla sportu i w slusznej sprawie kupujesz sobie coraz to inne spluwy i jezdzisz postrzelac do szkodnikow. Nie dziwie sie ze mu banan z geby caly czas nie schodzi
Z wikipedii o szpaku: "Wiele ptaków po zjedzeniu sfermentowanych owoców ma objawy podobne jak po nadużyciu alkoholu. Zjawisko to jednak szpaków nie dotyczy. Zagadkę tę wyjaśnili naukowcy z uniwersytetu we Frankfurcie: Ghassem Hakimi i Roland Prinziger. Wykazali oni, że szpaki metabolizują alkohol z niezwykłą prędkością. Powodem tego jest bardzo wysoki poziom dehydrogenazy alkoholowej – enzymu rozkładającego alkohol. Jest on 14 razy wyższy u szpaków niż u ludzi"
Parę lat temu byłem sezonowo na zbiorze owoców i warzyw w Norwegii(truskawka, nep, marchew) i stali bywalcy opowiadali mi jakie szkody potrafi wyrządzić stado szpaków oraz jak sobie z nimi próbowali radzić.
Sprawa dotyczyła głównie truskawki, której szpaki potrafiły wtranżolić znaczne ilości.
Do stosowanych metod zapobiegawczych należało:
- stawianie strachów na wróble - szpaki szybko się do nich przyzwyczajały i nawet na nich siadały,
@mmmarek: największym szkodnikiem w tej chwili na świecie jest człowiek. Nie jesteśmy jedynym gatunkiem na tej planecie, więc nauczmy się żyć w zgodzie z resztą mieszkańców Ziem
Ale świeże owoce w przystępnej cenie to by się chciało jeść?
@ClassAVampire: największym szkodnikiem w tej chwili na świecie jest człowiek. Nie jesteśmy jedynym gatunkiem na tej planecie, więc nauczmy się żyć w zgodzie z resztą mieszkańców Ziemi.
W końcu tańszy sposób niż wprowadzać inny gatunek który by zredukował populację szpaków, które się rozmnożyły poprzez dostatek pożywienia na jego farmie.
Komentarze (165)
najlepsze
Nagrywa wiele swoich wyjazdów, polecam cały jego kanał. W jednym nawet dał sposób na upieczenie wiewiórki :D
Ogólnie gość ma polskie korzenie (babcię w Polsce, mówił o tym w jednym ze swoich filmików :D) i niesamowicie miło się słucha i ogląda.
Komentarz usunięty przez moderatora
Niektore maja ruchome glowy, inne czujniki ruchu i machaja skrzydlami, niektore wydaja odstraszajace dzwieki.
ogolnie wystarcza zwykla plastikowa sowa. Sam obrys sowy wystarcza by odstraszyc mnieksze ptaki.
W Norwegii przy sadach puszczaja dzwieki wydawane przez drapiezne ptaszyska.
@slownik: ale jak idziesz na ryneczek po owoce to chcesz zjesc ladne duze i tanio co i masz wtedy w dupie ptactwo
Wszystkie przychodziły i srały mu do zupy ?
Jeden, to złapanie szpaka i nagranie jak wreszczy. Później wystarczy odtwarzać odpowiednio głośno i szpaki będą uciekać.
Drugi, to osiedlenie jednej rodziny szpaków, czyli trzeba im zrobić jedną budkę. Ponoć taki szpak nie dopuści innych szpaków do swoich drzew. Coś tam sam skubnie, ale to co sam zje, będzie niczym przy całej zgrai ptaków.
Oba sposoby słyszałem
Jest na to rada:
nagraj odgłosy 10 " ziomków", każdy w osobnym pliku mp3 i odtwarzaj losowy, powinno dać radę.
Jest po prostu zwyklym predatorem tzw czlowieczym sk!@#ysynem!!!!!!!.
Czasem zwierzęta są szkodnikami z punktu widzenia człowieka i trzeba sobie z tym radzić. Jest to naturalne i ok. Natomiast upajanie się "zajebistością" sprzętu do zabijania i nagrywanie z takich akcji filmików to idiotyzm.
Jak się szpaki dobierają do owoców to się rozwiesza na drzewach siatki, albo płoszy innymi metodami.
A jak lubi sobie postrzelać to jest wystarczająco wiele szkodników na które można polować (np na latające szczury w miastach).
@mnlf: Tyle, że szpaki w USA wybijają miejscowe gatunki ptactwa.
Najgorsze jest to, że są jeszcze na świecie osoby, które dokarmiają to cholerstwo.
Parę lat temu byłem sezonowo na zbiorze owoców i warzyw w Norwegii(truskawka, nep, marchew) i stali bywalcy opowiadali mi jakie szkody potrafi wyrządzić stado szpaków oraz jak sobie z nimi próbowali radzić.
Sprawa dotyczyła głównie truskawki, której szpaki potrafiły wtranżolić znaczne ilości.
Do stosowanych metod zapobiegawczych należało:
- stawianie strachów na wróble - szpaki szybko się do nich przyzwyczajały i nawet na nich siadały,
- zlecanie kilku osobom odstraszanie
Ale świeże owoce w przystępnej cenie to by się chciało jeść?