Prokurator nie wierzy niedoszłej ofierze z powodu sprzecznych zeznań świadków
Waldemar Sadowski do dziś nie może się otrząsnąć z tego, co przeżył na przejeździe kolejowym w Koszalinie. Jak mówi - ledwo uszedł z życiem. A obecnie szuka świadków tego zdarzenia, by wygrać batalię z PKP.
guregori z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz