Jak bym rano tyle czasu się golił to bym do pracy nie zdążył. Natomiast mam jeden punkt w programie którego nie mogę pominąć, ani zastąpić bo się potem źle czuje. Na sam koniec golenia musi być woda po goleniu. I nie jakiś gówniany balsam tylko coś na spirytusie co piecze jak cholera. Dopiero wtedy czuje iż akt ablucji został ukończony.
@jarudzik: No niestety te nóżeczki nie są moje, tak jak i ta dziewczyna niestety nie jest moja :) Ja przynajmniej mam tę przewagę nad większością wykopu, że mogę iść do żonki i do podobnych nóżek się poprzytulać! Choć oczywiście, to co w jednej chwili jest zaletą, w drugiej ograniczeniem - takie życie!
to jest podróbka "prawdziwego" golenia "po turecku" gdzie po wstępach z nawilżaniem i zmiękczaniem zarostu, pianowaniu mydła na twarzy, facet goli prawdziwą brzytwą wecowaną na skórzanym pasku 2x, po czym opala mini pochodnią ewentualne meszki, a dopiero potem dalsze zawijanie gorące i mokre ręczniki, woda kolońska i masaż kremem całej twarzy po czym jeszcze odpoczynek pod suchym ręcznikiem :)
@AltCtrlDelete: ale ja jednak wolę widzeć jak zmienia żyletkę (kiedyś mnie fryzjer pociachał, byłem spokojny bo widziałem jak zmieniał żyletkę w brzytwie).
Oczywiście nie mówię, co ja czuję i jak ja chciałbym być opsłużony ;)
Ale na pewno taka brzytwa jest też wygodniejsza dla kogoś kto goli masowo ;)
trzeba przyznać, że gość jest niezłym ogarniaczem... chociaż wiadomo, swoje to musi potrwać no i mnie jakoś nigdy nie przekonywała brzytwa+szyja. co innego dobry elektryk - chwila moment i gotowe. mam philipsa już dłuższy czas i daje radę.
@Mr_Przemyslaw: mam tego aquatoucha http://www.ceneo.pl/13435784 który co prawda kosztuje koło 3 stówek, ale udało mi się trafić na fajne promo (teraz też jakieś jest, zwracają część kasy, z tego co kojarzę to za ten model 5 dych, ale sprawdź) więc elegancko i wiem że było warto, bo co do użytkowania to nie mam nic do zarzucenia. nie podrażnia (philipsy mają głowice, a nie folie), nieźle goli, wygodnie się używa (dobrze
@rozgniewany: a ile dałeś za elektryka? Ja kupiłem sobie Braun za 160zł (nie wiem czy dużo, czy mało, na tyle mogłem sobie pozwolić, były jeszcze jakieś tańsze philipsy) i kur.... od pierwszego momentu nie mogłęm się ogolić... siedziałem godzinę i nic, zarost w ogólę nie zmalał, a ona w ogólę nie cięła) nie miałem w tedy zwykłej maszynki i musiałem się ogolić trymerem(tym z owej maszynki). Na dodatek wywaliło mi
Komentarze (20)
najlepsze
@jarudzik: No niestety te nóżeczki nie są moje, tak jak i ta dziewczyna niestety nie jest moja :) Ja przynajmniej mam tę przewagę nad większością wykopu, że mogę iść do żonki i do podobnych nóżek się poprzytulać! Choć oczywiście, to co w jednej chwili jest zaletą, w drugiej ograniczeniem - takie życie!
Ta jego brzytwa to jakaś ściema bo na żyletki :P
No i poprawki na sucho? Przecież to strasznie podrażnia skórę.
Oczywiście nie mówię, co ja czuję i jak ja chciałbym być opsłużony ;)
Ale na pewno taka brzytwa jest też wygodniejsza dla kogoś kto goli masowo ;)
Fajny zawód, który prawie całkowicie wymarł :(
Komentarz usunięty przez moderatora
Fajtastynczny sposob btw...