Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że czysty freestyle jest o dziwo na polskiej scenie, gdyż zawodnicy losują tematy i nawijają odnośnie tego tematu (oczywiście dissując się nawzajem). W tym wypadku (z resztą teraz dalej tak jest), w USA, zawodnicy przychodzą trochę przygotowani na walki, ponieważ nie dostają tematów tylko zaczynają od razu się dissować. Coś z naszej sceny, finał ubiegłorocznego WBW, Edzio - Czeski: http://www.youtube.com/watch?v=0ccwl6IAL9U
@ShimSlady: Ciśnięcie przeciwnika bez tematu nie jest jakoś specjalnie ciężkie. Nawijanie pod temat i wplatanie w to punchlineów jest milion razy trudniejsze + brzmi to dużo lepiej.
Komentarze (52)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
jak Ci jebnę w facjate, to zawołasz tutaj tatę!
.... :P
Yoł yoł, elo, dwa tysiące trzynaście, yoł yoł, sprawdź to.
yoł nie znasz się na rapie jak nie masz "NY" na czapie
kto umie rapować to każdy wie, Ziombello zawsze na propsieee... eeee.....
eeeeEeeee......
e.
Nie ma to jak najlepsza polska rym bitwa w Płocku:
http://www.youtube.com/watch?v=NDCePIEaTUE
Komentarz usunięty przez moderatora
@ShimSlady: Ciężko wyczuć ironie kiedy wokół tylu debili co ślepo się jara amerykańskim rapem nie rozumiejąc go.
Polski hip hop też jest świetny, tylko trzeba zerknąć trochę głębiej niż główny nurt, który w 99% jest tragiczny.
Bitwa Płocka to klasyk, młody Tede był chyba najlepszym mc w tamtych czasach.
Komentarz usunięty przez moderatora