Dodałbym do tej listy jeszcze jednego przestępce o którym opowiadał mi znajomy.
Facet poszedł do zakładu fotograficznego żeby zrobić sobie zdjęcie. Fotograf szybko wykonał fotografię i poprosił żeby chwileczkę poczekał po czym wyszedł z aparatem. Klient bez wahania zwinął pozostały sprzęt który leżał w jego zasięgu i uciekł. Jak łatwo można się domyślić policja nie miała problemów z ujęciem sprawcy.
Facet od cygar mogl kombinowac, ze to nie on przypalal te cygara, a jakis zul osiedlowy (ktory byl tak brudny, ze nigdy nie rozpoznalby jego twarzy), ktory podbiegal do niego z zapalniczka i sila mu je "podpalal".
Nagle z 10 zrobiło się 11 najgłupszych przestępców. Historyjka 11:
Policjant wezwany z powodu zakłócania ciszy nocnej wchodzi wpierw do mieszkania pani, która zgłosiła hałas w sąsiedztwie. W pokoju zauważa dziesiątki rożnych doniczek z krzewami marihuany. Kobieta nieświadoma, że to marihuana mówi, "Czyż to nie wspaniałe, mój syn ma naprawdę zamiłowanie do roślin."
Komentarze (66)
najlepsze
Facet poszedł do zakładu fotograficznego żeby zrobić sobie zdjęcie. Fotograf szybko wykonał fotografię i poprosił żeby chwileczkę poczekał po czym wyszedł z aparatem. Klient bez wahania zwinął pozostały sprzęt który leżał w jego zasięgu i uciekł. Jak łatwo można się domyślić policja nie miała problemów z ujęciem sprawcy.
A co się tyczy Polaków... Kiedyś czytałam o kilku takich, co ukradli... Bankomat.
miara -> mierzyć -> mierzącym
Policjant wezwany z powodu zakłócania ciszy nocnej wchodzi wpierw do mieszkania pani, która zgłosiła hałas w sąsiedztwie. W pokoju zauważa dziesiątki rożnych doniczek z krzewami marihuany. Kobieta nieświadoma, że to marihuana mówi, "Czyż to nie wspaniałe, mój syn ma naprawdę zamiłowanie do roślin."
Ale tam dodawali, że ów mężczyzna był prawnikiem xD
http://www.e-detektyw.pl/wydanie_specjalne_04/2008