@brusse: Serio? A ja myślałem że to Polska. U mnie, aby skrócić sobie drogę z mojej ulicy do szkoły i nie nadrabiać z 500 metrów, lepiej było przejść przez mały lasek koło murów obronnych z średniowiecza, a następnie przeskoczyć przez siatkę na stoku, stamtąd już spokojnie w górę po polance i jestem na boisku szkolnym. To samo wieczorami w lecie, kiedy zamykano boisko, a jak chciało się pograć, to trzeba było
Komentarze (45)
najlepsze
albo poczatki przysposobienia obronnego :)
A muzyczka wpada w ucho.
@wamp44: asz boli dupa
Komentarz usunięty przez moderatora