Nie ogarniam, dlaczego używanie kierunkowskazy dla niektórych to aż tak duży wysiłek. I nie chodzi mi tylko o Ruskich, ale i o Polaków. Jedzie ci taki przed tobą i zaczyna zwalniać, nie wiadomo dlaczego, nie wiadomo czy można go wyprzedzić (oczywiście jeśli można) i sobie skręca nagle w lewo...
2. Nie wiemy co sprawiło, że osoba jedzie tak, a nie inaczej. Być może wiezie kogoś do szpitala. Być może strażak/lekarz jedzie na jakieś ważne wezwanie.
@mateuszx20: No nie? Z początku bardzo mi się podobała, ale z każdą kolejną minutą było gorzej i gorzej, aż do "nie da się słuchać" i wyłączenia muzyki całkiem....
Pomijając fakt, że osoba która jeździ poboczem musi mieć watolinę zamiast mózgu najbardziej wkurza mnie to, że te patałachy stwarzają sytuacje zagrażające życiu osobom trzecim. Jak chcą to niech sobie jadę na czołówę z drzewem albo betonowym słupkiem ale przez takie akcje komuś może coś się stać. Samo oglądanie tych sytuacji sprawia, że krew się we mnie buzuje, a gdybym miał taką sytuację i uczestniczył bym w wypadku spowodowanym przez taką bezmyślność
Komentarze (57)
najlepsze
aby się zatrzymać na poboczu, nie włączył kierunku, a ja o mało nie wjechałem
mu w dupę.
Spuszczam szybę i się drę:
- Gdzie kierunkowskaz #!$%@?!!!!!!
A on do mnie:
- Na drodze dzieją się różne rzeczy. Nie zachował pan
należytej ostrożności. A co jak by mi dziecko wyskoczyło
na drogę?
A to takie upierdliwe jest że szok.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ubocze_%28wojew%C3%B3dztwo_dolno%C5%9Bl%C4%85skie%29
1. Stwarzamy jeszcze większe zagrożenie.
2. Nie wiemy co sprawiło, że osoba jedzie tak, a nie inaczej. Być może wiezie kogoś do szpitala. Być może strażak/lekarz jedzie na jakieś ważne wezwanie.