@sevenjeden: Może dlatego że Twój samochód ma prawdopodobnie <100KM i >10 lat, więc trzeszczy jak przyspieszasz powyżej 100km/h, a o 200km/h możesz pomażyć ; P? (Tylko się nie obraź, bo to nic osobistego - nawet jeśli masz lepszą furę i w Twoim wypadku się mylę -, ale jestem ciekaw kto z osób które się z Tobą zgadzają ma tak jak to opisałem ; D).
@michuch: ścigać się chcieli bo wątpię aby tak dla jaj pałowali pod trzy paczki. Poza tym, większość właścicieli szlifierek lubi utrzeć nosa jakiejś dobrej furze :)
@dofist: Przy ponad 250 też by mu się coś pewnie stało ;) Problem jest taki że jadąc 250 takim samochodem za bardzo tego nie czujesz. W motocyklu przy 250km/h na nierównej drodze adrenalina skacze bardzooo wysoko, bo w każdej chwili możesz dostać shimy albo
@chriskros: powiedziałbym więcej: to zwykły debil i potencjalny morderca.
na prezentowanym filmiku z "fantastycznego onboardu" było co najmniej kilka sytuacji, które mogły skończyć się tragicznie, i to nie tylko dla wariatów na motocyklach.
co do umiejętności debila w R8 - akurat to auto jest tak nafaszerowane elektroniką, że takie wyczyny niestety są osiągalne dla pierwszego lepszego drogowego głupka, któremu wydaje się, że jest mistrzem kierownicy. niestety jest to bardzo złudne przekonanie
@puchacz_rolny: wystarczy miec drogi sportowy samochod, do tego szeroka autostrade i z totalnego debila robi sie pasjonat szybkich wycieczek, ale jednak trochę ryzykant.
@Nielubiedrzew: W sumie to ch$$ go obchodzi ile osiągają inne samochody, niech se będzie nawet 500km/h. W Brazylii (bo ktoś pisał że stamtąd ten filmik) na autostradzie ograniczenie jest do 120 i jeśli ktoś tyle jedzie i wyprzedza inne samochody to święte jego prawo do tego.
motocykl na autostradzie jest na gorszej pozycji niż samochód:
1. Cała przyczepność motocykla to dwa punkty styku opon wielkości kart do bankomatu, a ten audik ma 4 potężne walco-opony + napęd quattro.
2. Samochodem (szczególnie takim) łatwiej jechać szybko - w moto mamy hałas przy dużych prędkościach (na wyścigach używa się stoperów bo nawet najdroższe kaski nie uchroniły by od uszkodzenia słuchu), mega pęd powietrza, trudniejsze prowadzenie (całym ciałem, wymaga wysiłku fizycznego
Ciekawa jest ta wybiórczość/niekonsekwencja w ocenach dokonywanych przez wykopowiczów, bo raz nazywają idiotą kogoś kto pędzi z taką prędkością po publicznych drogach, ale innym razem, np. tutaj, nazywają takie nagranie fantastycznym i chwalą.
A tymczasem na nagraniu widać jak pasażerka wielokrotnie protestuje przeciwko uczestniczenie w takim ulicznym wyścigu, prosi i nakazuje aby kierowca zwolnił i nie ścigał się z motocyklistą, ale kierowca nie słucha, tylko stwarza poważne zagrożenie dla życia pasażerki i
Filmik fajny, dobrze się ogląda ale nie wróżę kierowcy dalekiej przyszłości:D Taka jazda między samochodami i przy kolach nie jednego a dwóch motocyklów= krzyżyk na drogę przy tej prędkości. To nie tor wyścigowy, gdzie przy kolizji zjeżdżasz na trawnik czy cokolwiek. Tu masz karambol na kilkanaście samochodów
Druga sprawa- tymi motorkami gdyby chcieli #!$%@?*i by go w 3 sekundy ale jak ktoś już wspomniał- pewnie im sie nie chciało albo mieli mózg
Gdyby ktoś zastanawiał się, w jaki sposób dochodzi do tak spektakularnych wypadków supersamochodów, po których silnik leży 100m od resztek karoserii, a jedno z kół doleciało do sąsiedniego powiatu - właśnie w taki sposób - tetrisem po autostradzie w środku dnia, przy 220km/h.
Stwierdzam dużą zależność a szczególnie w kraju na tym filmiku, że im więcej pasów tym więcej bezmózgów i niedzielnych kierowców jeździ lewym pasem.... 4 pasy i jakieś popierdółki jadą 110 kmh... za to powinny być mandaty. Wyprzedź i zjeżdżaj na prawo takie trudne dla niektórych człeków.
Prędzej czy później skończy się tak, że albo zabije siebie albo - co bardziej prawdopodobne - kogoś... smutne. Ludziom ciągle wydaje się, że życie to gra i mają 7 żyć :( zakop
No brawo wypok, cala gimbaza sie jara. Kolesie w jeansach i adidasach przy predkosci 200+, wyprzedzanie samochodow kazdym pasem i 260km/h w "bumpy" zakrecie. Ale super iks de.
Komentarze (283)
najlepsze
drogowym
Komentarz usunięty przez moderatora
@dofist: Przy ponad 250 też by mu się coś pewnie stało ;) Problem jest taki że jadąc 250 takim samochodem za bardzo tego nie czujesz. W motocyklu przy 250km/h na nierównej drodze adrenalina skacze bardzooo wysoko, bo w każdej chwili możesz dostać shimy albo
szkoda tylko że ludzie jezda po calej szerkosci a nie przy prawej krawedzi
@rysiul86: uprzedził mnie kolega :-)
łaska wykopu na pstrym koniu jeździ.
na prezentowanym filmiku z "fantastycznego onboardu" było co najmniej kilka sytuacji, które mogły skończyć się tragicznie, i to nie tylko dla wariatów na motocyklach.
co do umiejętności debila w R8 - akurat to auto jest tak nafaszerowane elektroniką, że takie wyczyny niestety są osiągalne dla pierwszego lepszego drogowego głupka, któremu wydaje się, że jest mistrzem kierownicy. niestety jest to bardzo złudne przekonanie
1. Cała przyczepność motocykla to dwa punkty styku opon wielkości kart do bankomatu, a ten audik ma 4 potężne walco-opony + napęd quattro.
2. Samochodem (szczególnie takim) łatwiej jechać szybko - w moto mamy hałas przy dużych prędkościach (na wyścigach używa się stoperów bo nawet najdroższe kaski nie uchroniły by od uszkodzenia słuchu), mega pęd powietrza, trudniejsze prowadzenie (całym ciałem, wymaga wysiłku fizycznego
Komentarz usunięty przez moderatora
A tymczasem na nagraniu widać jak pasażerka wielokrotnie protestuje przeciwko uczestniczenie w takim ulicznym wyścigu, prosi i nakazuje aby kierowca zwolnił i nie ścigał się z motocyklistą, ale kierowca nie słucha, tylko stwarza poważne zagrożenie dla życia pasażerki i
Nie zmienia to faktu, że nagranie jest bardzo fajne i człowiek czuje się trochę jak w filmie.
To, że podoba mi się scena inwazji na plażę w Normandii w Szeregowcu Ryanie nie znaczy, że pochwalam to co się tam działo i chciałbym tam być.
Druga sprawa- tymi motorkami gdyby chcieli #!$%@?*i by go w 3 sekundy ale jak ktoś już wspomniał- pewnie im sie nie chciało albo mieli mózg
ZX10 przy 250km/h wrzucił by dopiero 5 bieg i do licznikowych 299 odszedł by jak rakieta!
Dodatkowo zawodnicy jadą w jakichś T-Shirtach..
Ale filmik fajny, szkoda że Audi nie trafiło na dobrego przeciwnika z litrowym motocyklem.