Studium techniczne z 1969 r. dla załogowego przelotu wokół Jowisza
Omówione w niniejszym tekście studium techniczne jest jednym z wielu opracowań, które NASA regularnie zleca. Mimo, że dotyczy wydarzeń, które nigdy się nie wydarzyły daje nam wyobrażenie jak wyglądałoby przeprowadzenie tego typu przedsięwzięć gdyby dostały “zielone światło”...
Lifelike z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 17
Komentarze (17)
najlepsze
gdyby kasę marnotrawioną na konflikty włozyć w naukę i kosmos, dziś ludzkość pewnie budowałaby kolonie na Marsie...
To jest straszne. Gdy się czyta lub ogląda fantastykę naukową, a potem twardy powrót do rzeczywistości - niewiele w kierunku urzeczywistnienia takich wizji się dzieje. Nie rozumiem po co gnuśnieć tu na ziemi i zajmować się ziemskimi sprawami (tak ogółem, nie mówię, że rzućmy wszystko budujmy statki kosmiczne xP) kiedy tam jest kosmos do zbadania. Może mam głowę w chmurach, albo lepiej: gwiazdach, ale
Te kilka dekad temu ładnie daliśmy ciała jako gatunek, zatrzasnelismy przed sobą otwarte wrota do eksploracji kosmosu, które zaczęliśmy na porządnie ponowni euchylać dopiero na przestrzeni ostatnich kilku lat. Wg. mnie, zielonym światłem do dalszego postępu prac było zakończenie programu wahadłowców, które mimo dużej wartości naukowej przeprowadzonych przy ich pomocy doswiadczen, eksperymentów, byly
???
Na księżycu człowiek wylądował 6 razy, ostatni raz w 1972.
Gwiazdy - na Ziemi też nie widać gwiazd w dzień. Za słabo świecą, żeby było je widać na zdjęciach.
Nieprawidłowe cienie wynikają z nierówności terenu.
Jest też teoria, że wcale nie byliśmy a wszelkie zdjęcia to fake jak choćby brak gwiazd na wszelakich fotkach, nieprawidłowe cienie i wiele innych niedomówień.