Liczba szczegółów w tej grze poraża [GTA V]
Od pechowych ptaków ginących w śmigłach helikoptera, po działające poduszki zderzeniowe na autostradach, interaktywną roślinność i klapki, które nie są przyklejone kropelką do stóp bohaterów. Do tego w autach może skończyć się benzyna. Filmik w powiązany
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 272
Komentarze (272)
najlepsze
źródło: comment_DzT0ziikKdJhWATyZB6zxIozvcMQvi6p.jpg
PobierzGrałem parę godzin w nowe gta - i w przeciwieństwie do wszystkich - dupy mi nie urwało. Za dużo skupienia na szczegółach, za mało na ogóle. Bo co tak naprawdę nowego prócz większej mapy i lepszej grafiki ta gra nam oferuje?
@genatroce: to wsadź se w nią fajerwerki.
- Spieprzona ekonomia. Kupowanie posiadłości jest całkowicie nieopłacalne. Ładujesz w biznes 100+ mln (zresztą chrzanić golfa, taksówki za 200 000 USD) a max ile dostajesz to w granicach 1-10k przez tydzień. Nie jest trudno policzyć, kiedy Ci się kasa zwróci. Podpowiedź dla niecierpliwych: nigdy.
- Marginalizacja postaci Franklina, który w pewnym momencie jest po prostu przydupasem na doczepkę. Tak, wiem o