@trebeter: Kot podobnej wielkości załatwił mojemu wujkowi 45 szwów na ręce (gdyby nie jansowa koszula, z ręki pewnie było by mielone), z tym, że tamten to był dziki działkowy zabijaka, ale nawet domowe czasem potrafią pokazać sporo agresji. Koty przez to, ze nie są zbyt silne mają strasznie ostre pazury i zęby, a dzieci mają wrażliwą skórę więc ból musiał być naprawdę duży, dodaj do tego zaskoczenie po przewróceniu i to,
@Mikunda: Co te koty to ja nawet nie... Jak miałem z 8-9 lat to nasz domowy kot dziabnął mnie pazurem prosto w żyłę w przegubie ręki (tę, z której zazwyczaj pobiera się krew) posoka trysnęła tak, że zemdlałem ze strachu :D
Z takich "zabaw" bierze się większość historii z serii "domowe zwierzę rzuciło się na dziecko, bestia!". Jak ludzie myślą, że zwierzak jest zabawką, to nie dziwne że tak się kończy. Szkoda dziecka, które nie ma jeszcze życiowej mądrości żeby to rozumieć, ale rodzicom radzę rozpędzenie się i przywalenie głową w ścianę.
Komentarze (14)
najlepsze
Dobrze tak bachorowi.
Jeszcze tatusiek powinien oberwać.
@Felonious_Gru: Oboje idioci. Wraz z matką.