Sąd boi się teściowej? 45 sędziów zrezygnowało ze sprawy rozwodowej
Pani Magdalena nie może się rozwieść, bo 45 sędziów Sądu Okręgowego w Gliwicach wyłączyło się z prowadzenia sprawy. Powód? Jej teściową jest wizytatorka sądu apelacyjnego i jej ocena pracy sędziów ma wpływ na przebieg ich kariery.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- 89
Komentarze (89)
najlepsze
Skoro tyle sędziów boi się podjąć sprawę to znaczy, że coś jest na rzeczy.
@Rohnin: ale tu nie chodzi o strach przed wizytatorką teściową - a co będzie jak żona przegra sprawę rozwodową (ew. nie wszystko pójdzie po jej myśli) nie uważasz, że wówczas żona i media zrobią jazdę w stylu 'przegrała sprawę bo jej była teściowa jest wizytatorką'? :)
Zastanówcie się chwilę - sędzia nie bierze sprawy? Źle, boi się tęściowej! Sędzia bierze sprawę - źle, sędzia będzie stronniczy - gdyby nie teściowa to postanowienia sądu byłyby inne.
Jakie relacje. To nie oni powinni się wyłączyć tylko teściowa z oceniania ich pracy aby uniknąć stronniczości.
Taką przeszkodą jest wyłączenie wszystkich sędziów sądu właściwego miejscowo. W tej sytuacji właściwy sąd apelacyjny (tutaj SA w Katowicach) wyznacza inny sąd okręgowy do prowadzenia sprawy.
To normalna praktyka w sądach i wymóg prawny jeśli któraś ze stron może mieć jakiś związek z sędzią mającym rozstrzygać w sprawie to sędzia powinien się wyłączyć z orzekania.
Gdyby ci tutaj się nie wyłączyli to w przypadku wygranej męża byliby posądzeni o stronniczość ze względu na znajomości.
Sprawę rozstrzygnie inny sąd i tyle.
W nawiązaniu do tego prawidłowego zachowania sądu.