Polska ambasada radzi naszym przedsiębiorcom jak mało płacić pracownikom.
Duński rząd domaga się wyjaśnień ws. poradnika polskiej ambasady dla naszych przedsiębiorców.Polska ambasada wydała broszurkę, w której radzi, najkrócej rzecz ujmując, jak polskie firmy mają uniknąć płacenia swoim pracownikom duńskich wynagrodzeń.
reflex1 z- #
- #
- 94
Komentarze (94)
najlepsze
Miejsce miało przy przeprowadzce do innego miasta,gdzie znalazlem ogłoszenie na które odpowiedziałem.
Po ustaleniu p?$#%?@ek co gdzie,jak i za ile ochoczo przystąpiłem do okresu przejsciowego(2-3 dni).
Po tym okresie zaczol sie cyrk.Nagle okazalo sie że niema kto zrobić umowy bo księgowi zawaleni robotą i pierdu pierdu.
Poczekałem jeszcze jeden dzień i oznajmiłem że dziękuje i żegnam bo nie chcę
Twittera nie znają?
Pracowałem w Monachium.
Dopóki pracowałem legalnie u "Niemca", albo na czarno u Turasów i Serbów to było ok.
Pamiętam jak mnie chciał Polak do legalnej roboty zatrudnić.
Wszystko byłoby ok. sam majster wyglądał w porządku. Jakiś Śląski wporzo chłop.
Ale był problem.
Miał pomocnika - księgowego, który mi pozwolenie w centrali w BONN na prace załatwiał.
Zajęło to parę miesięcy - facet non stop chciał jakiejś kasy, za pomoc w
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja całkowicie popieram wszystkie działania ambasady, które są zgodne z prawem (a
Skąd wiesz, że to luki a nie po prostu ułatwienia dla zagranicznych przedsiębiorców, które z jakichś względów nie podobają się związkowcom? Jak na razie rząd duński nie wypowiedział się w sprawie, tylko poprosił o wyjaśnienia, które mogą być dlań zadowalające. A może na tej zasadzie uznać, że pensja minimalna 1600 zł w Polsce to też tylko błąd prawny, bo
Dlaczego jest tak, ze jedne z najgorszych mozliwych prac w Wielkiej Brytanii to zatrudnienie w firmach nalezacych do Polakow? Wlasnie problemem jest mentalnosc polskiego pracodawcy.
Tu gdzie mieszkam jest siec polskich sklepow, wlascicielem jest Polak co oczywiste, praca u niego to ciagly mobbing, praca siedem dni w tygodniu po dwanascie godzin za
nie zwykły, tylko jeleń, który się na takie warunki godzi.
Oczywiście, żaden przedsiębiorca nie podwyższyłby pensji czy nie obniżyłby ceny, tylko dlatego, że nagle ma wyższe
Biedne polskie firmy, żeby w Danii musiały płacić duńskie wynagrodzenie...
W dupach się poprzewracało.
Gdyby w Polsce płace były wyższe, to Duńczycy by płacili więcej. Nie są, więc nie płacą.
To nie jest kwestia przedsiębiorcy, a przepisów. Oni naszych przestrzegają, a my ichnie mamy omijać?
Ktoś tu już chyba w komentarzach napisał - omijać polskie nazwiska na obczyźnie - to jedyna dobra rada :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Internety... takie piękne...
@dawkot:
Bazujac na wlasnych obserwacjach jako emigranta z dlugoletnim stazem, powiedzialbym ze opinia o Polakach jest z roku na rok coraz lepsza, przynajmniej w UK.
@dawkot: Nie mamy.
Wykształceni chętniej uciekają z Polski bo mają takie możliwości jakich nie mają ci nie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora