Spróbowałem i ugruntowało to tylko przekonania, które gdzieś tam w środku miałem, ale nie były wystarczająco silne, żeby je uskuteczniać.
Miałem dobre nastawienie, a wszelkie deformacje kształtów czy zmiany kolorów, może wydawały się straszne, ale wiedziałem, że to tylko działanie narkotyku. Za to dało mi to mnóstwo energii skupionej tylko na tym co chciałem. Kompletna świadomość umysłu.
@Ziemniaki: Czytałeś treść znaleziska? Na samym początku jest:
"There were no significant associations between lifetime use of any psychedelics, or use of LSD in the past year, and increased rate of any of the mental health outcomes"
Więc wg artykułu jest jednak inaczej, wbrew powszechnym przekonaniom.
do LSD mam taką swoją analogię: jak patrzymy na chodzącą mrówkę między trawami (będąc całkiem na trzeźwo), to po chwili zauważamy, że jest tych mrówek tam więcej, bo mózg jakby nastawił się na filtrowanie takich ruchów. Mrówki krążą i znowu po chwili dostrzegamy, że te ruchy nie są zupełnie przypadkowe, mają swoje określone trajektorie. Z LSD jest podobnie, percepcja zostaje tak bardzo rozszerzona, że patrząc w jedno miejsce zauważamy mnóstwo niedostrzegalnych wcześniej
@albhr: "Fantastyczne, kalejdoskopowe obrazy falowały we mnie, zmienne i różnobarwne, rozkwitały i zamykały w kołach i spiralach, eksplodując, przekształcając się i rozwijając ciągłym strumieniem. Wyjątkowe było to że wszystkie wrażenia dźwiękowe, jak trzaskanie drzwiami czy przejeżdżający samochód były zamieniane na efekty wizualne. Każdy dźwięk powodował powstawanie żywo zmieniającego się obrazu o indywidualnej formie i kolorystyce."
Pierwsze zdania wskazują na następny dość charakterystyczny efekt - przestrzeń staje się dwuwymiarowa "jak tafla
Żeby zwiedzić inne galaktyki to musiałbyś jednak zjeść więcej niż 1-2 kartony. Za 30-40 zł to możesz mieć lekkiego, przyjemnego tripa. LSD to bardziej podróż w głąb siebie.
Nie wiem co żarłeś, że potrzebowałeś dwóch kartonów ale nie bierz się za doradzanie ludziom. Stara dobra "baba na rowerze" albo "panoramix" robiły początkującym niezłego tripa po połówce. Nigdy nikomu nie doradzę żeby
@Buckethead: LSD to proszek (kryształ), nie ciecz ;) Żeby była ciecz, rozpuszcza się je, np w alkoholu, i wtedy nasącza.
Podawanie ilości "w kartonach" do zażywania, może być mylące. W jednym kartonie może być 50, 100 albo i 200 lub 300 ug. Wzięcie jednego kartonu 50ug nie da nic ciekawego. Chcesz wziąć zatem 2 lub 3, ale trafiasz na takie 200ug i zażywasz 400-600ug (czyli już bardzo konkretna dawka).
Próbowałem i pod koniec wrzesnia spróbuje jeszcze raz :] Tyle głupot to się osluchałem od debili co nigdy tego nie próbowali. Polecam , koniecznie rowerek :D
Komentarze (169)
najlepsze
Poczujecie ogromną miłość do świata.
Zjednoczycie się z naturą na poziomie molekularnym.
Umysł
Spróbowałem i ugruntowało to tylko przekonania, które gdzieś tam w środku miałem, ale nie były wystarczająco silne, żeby je uskuteczniać.
Miałem dobre nastawienie, a wszelkie deformacje kształtów czy zmiany kolorów, może wydawały się straszne, ale wiedziałem, że to tylko działanie narkotyku. Za to dało mi to mnóstwo energii skupionej tylko na tym co chciałem. Kompletna świadomość umysłu.
Więc wg artykułu jest jednak inaczej, wbrew powszechnym przekonaniom.
Pierwsze zdania wskazują na następny dość charakterystyczny efekt - przestrzeń staje się dwuwymiarowa "jak tafla
a pewnie za 30-40 juz zwiedzisz inne galaktyki
Żeby zwiedzić inne galaktyki to musiałbyś jednak zjeść więcej niż 1-2 kartony. Za 30-40 zł to możesz mieć lekkiego, przyjemnego tripa. LSD to bardziej podróż w głąb siebie.
Nie wiem co żarłeś, że potrzebowałeś dwóch kartonów ale nie bierz się za doradzanie ludziom. Stara dobra "baba na rowerze" albo "panoramix" robiły początkującym niezłego tripa po połówce. Nigdy nikomu nie doradzę żeby
Podawanie ilości "w kartonach" do zażywania, może być mylące. W jednym kartonie może być 50, 100 albo i 200 lub 300 ug. Wzięcie jednego kartonu 50ug nie da nic ciekawego. Chcesz wziąć zatem 2 lub 3, ale trafiasz na takie 200ug i zażywasz 400-600ug (czyli już bardzo konkretna dawka).
Dobrze