Bardzo dobry sposób by trafic do ludzi. Sam uważam siebie za ateiste ale uwielbiam słuchac ksieży dla których kapłaństwo jest jedynie zawodem i mają swoją pasje którą realizują poza kościołem. Taki ktoś ma wiecej mocy i prawa mówienia innym jak życ niż ksieża "z powołania", którzy "zostali nagle natchnieni aby nieśc dobrą nowine"
PS wybacznie brak polskich znaków, nie działają mi ;[
@maniek1990: Dobrze, źle sie wysłowiłem. Żeby dobrze wykonywac swój zawód nie trzeba sie nim w 100% zachwycac na tyle by była to jedyna życiowa droga i pasja. Ludzie mający odskocznie od rutyny dnia codziennego wykonują o wiele lepiej swój zawód niż pozostali, co bardzo ciekawie obrazuje m.in. "fight club".
Zapewne dostanę pełno minusów, mogę też się mylić, ale:
Teksty tego faceta i tak otwarcie zapraszają do wiary w Boga. Znowu ma to tylko jeden cel - zacznij wierzyć, idź do kościoła. Ok, doceniam brzmienie i zajawkę, ale i tak nie mógłbym tego słuchać.
No dobra, ale piszecie, że właśnie w taki sposób powinno się docierać do młodych ludzi. Tym bardziej go nie lubię, bo po co docierać do młodych ludzi? Wystarczy,
Robi to, bo ma taką duchową potrzebę, robi to dla siebie. Bullshit. Jego teksty to oferta handlowa kościoła, podana w nieco lepszy sposób.
kolego, może musisz odrobić lekcje z tego tematu, poszukaj sobie takiej postaci z wrocławskiej sceny rapowej o ksywce Mane, patrz m.in.: Drugi Komplet czy Drutz. Nie jest to nikt inny jak Kuba. Nie chcę być niemiły, ale wydaje mi się, że z rapem to on jest związany
@Norivotset: "Błogosławimy, gdy nam złorzeczą, znosimy, gdy nas prześladują; dobrym słowem odpowiadamy, gdy nas spotwarzają. Staliśmy się jakby śmieciem tego świata i odrazą dla wszystkich aż do tej chwili."
Myślę, że ten ksiądz by się z tobą zgodził. Tak ja i on jesteśmy śmieciem.
Komentarze (192)
najlepsze
PS wybacznie brak polskich znaków, nie działają mi ;[
Niech powróci prawdziwa naturalna wiara i dawni Bogowie :)
"matka cie nie chciała, boga nie kochała"
na to ateista "twoi rodzice to są geje, bóg nie istnieje"
Teksty tego faceta i tak otwarcie zapraszają do wiary w Boga. Znowu ma to tylko jeden cel - zacznij wierzyć, idź do kościoła. Ok, doceniam brzmienie i zajawkę, ale i tak nie mógłbym tego słuchać.
No dobra, ale piszecie, że właśnie w taki sposób powinno się docierać do młodych ludzi. Tym bardziej go nie lubię, bo po co docierać do młodych ludzi? Wystarczy,
kolego, może musisz odrobić lekcje z tego tematu, poszukaj sobie takiej postaci z wrocławskiej sceny rapowej o ksywce Mane, patrz m.in.: Drugi Komplet czy Drutz. Nie jest to nikt inny jak Kuba. Nie chcę być niemiły, ale wydaje mi się, że z rapem to on jest związany
Komentarz usunięty przez moderatora
Myślę, że ten ksiądz by się z tobą zgodził. Tak ja i on jesteśmy śmieciem.