@odislaw: Ten opis obraża ówczesną młodzież. Wtedy nie było takiego kwiatu jak teraz, bo jak stary spuścił wp@%#!%# to był spokój, a nie tak jak teraz robią co im się podoba.
Tutaj znajdziecie między innymi bibliotekę zeskanowanych wszystkich Bajtków i magazynów " Komputer" , wystarczy kliknąć i mozna przeglądać stare gazetki, miłego wspominania
O matko, grałem we wszystkie pozycje z tej listy. Knight Lore to jedna z najlepszych gier wszech czasów. Ówczesne gry przypominają trochę to co dziś jest na androida - pomysł wygrywa...i każdy może . Ktoś kto dobrze przerobi Knight Lore czy Spy vs Spy na dzisiejsze standardy byłby bogaty.
btw. do dziś pamiętam mordęgę w "Heavy on the Magik"...to wzruszanie ramionami:)
@deviator: Miałem na myśli raczej stworzenie gry od nowa w oparciu o tamten pomysł...oryginalna wersja, jest już dzis niestrawna, poza tym nie działa:(
W twoim stwierdzeniu jest dużo nostalgii. Teraz też powstaje bardzo dużo fajnych, grywalnych gierek, robionych przez niezależne grupy kilku fascynatów, np. zerknij na Braid - mega zakręcona przygodówka/platformówka, albo LIMBO
Ja się czuję staro słuchając opowieści dzisiejszej gimbusiarni, ale czytając komentarze i wspominki ludzi z tamtej epoki to czuję się po prostu głupio ;_;
@WykopToKolkoWzajemnejAdoracji: Miałem może 5 lat jak grałem w GhostBusters. Pamiętam, że na początku trzeba było kupić jakiś pojazd i zamontować na nim ekwipunek do łapania duchów. Pamiętam, że na masce czy dachu miałem taki odkurzacz zawsze.
Łapanie duchów było fajne i mi całkiem wychodziło. Lubiłem tę grę. Praktycznie zawsze na końcu wpadał wielki duch i łaził po mieście.
Wiesz co, juz Ci nie chciałem pisac, ale kurde w sumie, czemu nie. W tamtych latach miałem w szkole kołko komputerowe, mielismy ZX Spectrum Plus i ZX Spectrum 48k i pamietam ze grałe w ta gre, dodatkowo, jako ze mam o pare lat starszego brata jezdziłem z nim i jego kumplem co weekend an giełde komputerowa, ktora byłæ organizowana w kinie u mnie w miescie. Ogołnie wygladało to tak, ze
Komentarze (95)
najlepsze
http://atarionline.pl/v01/index.php?subaction=showfull&id=1234027498&archive=&start_from=0&ucat=8&ct=biblioteka
btw. do dziś pamiętam mordęgę w "Heavy on the Magik"...to wzruszanie ramionami:)
W twoim stwierdzeniu jest dużo nostalgii. Teraz też powstaje bardzo dużo fajnych, grywalnych gierek, robionych przez niezależne grupy kilku fascynatów, np. zerknij na Braid - mega zakręcona przygodówka/platformówka, albo LIMBO
Tapper był fajną denerwującą grą :)
Łapanie duchów było fajne i mi całkiem wychodziło. Lubiłem tę grę. Praktycznie zawsze na końcu wpadał wielki duch i łaził po mieście.
@beteg: I jeszcze obiecywał komputer dla pierwszego dziecka, które będzie miało na imię "Bajtek" :)
Widzę dwie - Tapper i Ghost Busters, więc to tobie dziadku coś się we łbie miesza :)
Wiesz co, juz Ci nie chciałem pisac, ale kurde w sumie, czemu nie. W tamtych latach miałem w szkole kołko komputerowe, mielismy ZX Spectrum Plus i ZX Spectrum 48k i pamietam ze grałe w ta gre, dodatkowo, jako ze mam o pare lat starszego brata jezdziłem z nim i jego kumplem co weekend an giełde komputerowa, ktora byłæ organizowana w kinie u mnie w miescie. Ogołnie wygladało to tak, ze