Jest nie tylko Mama Madzi, ale też Tata Madzi. I Tata Madzi napisał książkę o Madzi, Mamie Madzi i Tacie Madzi. Niestety książka nie nazywa się po prostu "Madzia" a jakoś dziwnie - "Pamiętniki. Moja prawda". A już pod koniec roku w sklepach prawdziwe bestsellery, które mają sprzedać się w ilości 38,5 miliona egzemplarzy - "Zwłoki Madzi" i "Mama Madzi robi kupę".
do czego doszło ... żeby baba, która zabiła własne dziecko przez 2 lata czy h^j tam wie ile, latała na wolności ... dobrze, że jeszcze w reality show nie wystąpiła, albo bloga prowadziła, bo kariery w show biznesie to by jej mogła niejedna celebrytka pozazdrościć ;|;|
@vertoo: A skąd świat miał wiedzieć, czy zabiła? Procesy muszą trochę potrwać, 2 lata to może za długo, ale nie widzę problemu w tym, żeby oskarżony (ale jeszcze nie skazany!) przez czas procesu siedział sobie na wolności. Oczywiście mam na myśli zasadę, a nie szczególne wypadki.
Ja wogole pierwszy raz slysze o tej sprawie i chyba zaczynam sie cieszyć ze nie ogladam naszej telewizji. "Matka, zwloki, wyrok" z uwagi na prawdopodobienstwo wystapienia drastycznych wydarzeń. . Nie dla mnie
Komentarze (61)
najlepsze
Więc go podtrzymujesz dodając to znalezisko? o.0
Komentarz usunięty przez moderatora