Niedawo było na Wykopie o piracie drogowym co ma dostać 25 lat za to że chciał przejechać policjanta. Pomijam tu już kwestię myślozbrodni ale jak widać w kraju są równi i równiejsi. Za usiłowanie przejechania policjanta 25lat a za zakatowanie na śmierć niewinnego człowieka 7 lat. Co to za sprawiedliwość?
Pobicie ze skutkiem śmiertelnym jest jak podczas bójki niechcący zabije przeciwnika. Tu nie było bójki, tylko napad. Żadne obrażenie nie zostało zadane niechcący ani przypadkiem. Każdy normalny człowiek wie, że coś takiego jest morderstwem. Orzekający wyrok jednak zaprzecza rzeczywistości, wg niego to było niechcący. Dzięki takim "prawnikom" w naszym kraju wolno mordować ryzykując dość niskie wyroki, wystarczy tylko zakatować ofiarę, zamiast używać broni.
Zabójcy powinni (działając logicznie) wziąć to do siebie i
@pies_harry: bo w Polsce z jakiegoś powodu przyjęło się myśleć, że można komuś skakać po głowie bez zamiaru pozbawienia życia.
Zastosowanie przepisu o pobiciu ze skutkiem śmiertelnym ma sens, gdy ktoś dostanie np. lekki cios w twarz i ze stresu padnie na zawał, albo np. uderzony potknie się i rozwali sobie głowę o beton. Wtedy zaiste - zamiaru pozbawienia życia nie było, bo i atak był tego rodzaju, że o pozbawieniu
Za handel marihuaną można dostać 10 lat! Co za barbarzyński kraj - od dzisiaj jestem zwolennikiem kary śmierci lub bezwzględnego dożywocia dla morderców!
@Mowa__Nienawisci: pobicie ze skutkiem śmiertelnym ma miejsce wtedy, kiedy podczas pobicia PRZYPADKOWO ktoś umiera. Np walisz komuś z sierpa, on się przewraca, rozbija głowę o murek i trup.
Zabójstwo może mieć miejsce nie tylko wtedy kiedy chcesz zabić człowieka, ale także wtedy, kiedy się GODZISZ, że może on umrzeć. Jak komuś skaczesz po głowie, to raczej bierzesz pod uwagę, że on tego może nie przeżyć.
@keeveek: Trudno powiedzieć; może nie udało się, a może nie chciał, i poszedł na łatwiznę, żeby miał ładnie w papierach - zakończył sprawę wyrokiem skazującym.
Dziwne, że jeszcze nie w zawiasach. Rzeczywistość jest taka, że posiedzi połowę wyroku, potem dobre sprawowanie i wyjazd na wolność. I jaka to kara za odebranie życia? Za stratę człowieka?
Nadal nie rozumiem czemu pobicie ze skutkiem śmiertelnym jest traktowane zgoła inaczej niż faktycznie zabójstwo. Jak sąd może ze 100% pewnością zweryfikować, czy napastnikowi faktycznie nie chodziło o zabicie ofiary? Swoją drogą, nigdy nie słyszałem o "postrzale ze skutkiem śmiertelnym" choć też można się uprzeć, że jak ktoś wyskoczył do kogoś z pistoletem to niekoniecznie po to, żeby zabić.
Na dobrą sprawę każde pobicie może grozić śmiercią
Komentarze (86)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
edit: z plebsem rzecz jasna w ich mniemaniu.
Zabójcy powinni (działając logicznie) wziąć to do siebie i
Zastosowanie przepisu o pobiciu ze skutkiem śmiertelnym ma sens, gdy ktoś dostanie np. lekki cios w twarz i ze stresu padnie na zawał, albo np. uderzony potknie się i rozwali sobie głowę o beton. Wtedy zaiste - zamiaru pozbawienia życia nie było, bo i atak był tego rodzaju, że o pozbawieniu
Zabójstwo może mieć miejsce nie tylko wtedy kiedy chcesz zabić człowieka, ale także wtedy, kiedy się GODZISZ, że może on umrzeć. Jak komuś skaczesz po głowie, to raczej bierzesz pod uwagę, że on tego może nie przeżyć.
Nie wiem, dlaczego prokuratorzy mają tak
Nadal nie rozumiem czemu pobicie ze skutkiem śmiertelnym jest traktowane zgoła inaczej niż faktycznie zabójstwo. Jak sąd może ze 100% pewnością zweryfikować, czy napastnikowi faktycznie nie chodziło o zabicie ofiary? Swoją drogą, nigdy nie słyszałem o "postrzale ze skutkiem śmiertelnym" choć też można się uprzeć, że jak ktoś wyskoczył do kogoś z pistoletem to niekoniecznie po to, żeby zabić.
Na dobrą sprawę każde pobicie może grozić śmiercią