Francuski rząd zaostrzył policyjną ochronę meczetów na imigranckich przedmieściach Lyonu. Do imamów zostały rozesłane listy zapowiadające antyislamskie zamachy terrorystyczne.
Zastanawiam sie, ile to czasu zabierze Europie zachodniej na pozbycie sie muzulmanów. Rekonkwista w Iberii trwala prawie osiemset lat, odzyskanie Balkanów takze kilka stuleci...
@rbk17: Bzdura i mit. Francuzi walczyli dobrze. Ich winą było, że dali dojść idiotom do władzy i że byli dowodzeni przez niekompetentnych ludzi z doktryną rodem z I wojny światowej.
Nie wiem, no... Nie wydaję mi się, że agresja ukierunkowana bezpośrednio do ludzi z danej narodowości, nie pogorszy tylko sytuacji. Zaraz zjawi się ONZ i NSDAP :/ Więc co radzę ja ? Otusz:
Na początku zacząć od uświadamiania obywateli, puścić w publicznej telewizji, coś o kulturze danygo kraju, pielęgnować język, pielęgnować przyrodę, założyć parki i budować tam fontanny. Oraz pomniki.
Później, po 2-4 miesiącach, gdy wśród obywateli zakwitnie poczucie patryjotyzmu, zaznaczyć JASNO
Za późno na takie kroki :D wszyscy wiemy, że jesli ciapaci sie zdenerwuja to oni dobiora sie do metr i lotnisk. Dla nich bariery zniknęły w momencie, gdy byli wpuszczani do Francji jak swoi.
Nareszcie! W końcu będą stawiać opór muzułmanom równie prymitywnymi metodami! W końcu też będą zabijać losowych ludzi, nieważne czy potencjalna ofiara pracuje czy nie, nie ważne czy szerzy nienawiść czy nie, nieważne czy w ogóle jest wierzącym (wiem że to dla niektórych szokujące ale istnieją ciapaci-ateiści) - ważne że że jest imigrantem z muzułmańskiego kraju! A co jeśli zginą dzieci (lub nieletni będący ateistami) którzy znaleźli się tam tylko dlatego że im
@ipkis123: Masowe zabijanie ludzi na pewno nie rozwiąże problemu. Jeśli naprawdę ktoś coś takiego planuje to walka z islamem jest tylko pretekstem dla wewnętrznej chęci zabijania innych ludzi
Mogę się mylić ale wydaje mi się że najlepsze, mało radykalne wyjście z tej sytuacji (co niestety na razie zależy od lewicowego rządu) to jak najbardziej intensywne asymilowanie kolejnego pokolenia muzułmanów i radzenie sobie z tych pokoleniem dopóki nie wyginie.
"budzi się" to trochę za dużo powiedziane..że są grupy trzeźwo myślące i stawiające jakikolwiek opór sytuacji to nie znaczy, że się budzi. to tak jak czytając wykop można odnieść wrażenie, że polskie społeczeństwo w końcu zaczyna myśleć...a tam nadal lewactwo a tu nadal ciemnota i lemingoza..w najlepsze
Polacy, nie stawiajmy oporu. Niech brać muzułmańska rozmnoży się jak Polska cała. Na ziemię zejdzie Jezus i nastanie Raj Na Ziemi. O take Polskę żeśmy walczyli.
Komentarze (145)
najlepsze
Na początku zacząć od uświadamiania obywateli, puścić w publicznej telewizji, coś o kulturze danygo kraju, pielęgnować język, pielęgnować przyrodę, założyć parki i budować tam fontanny. Oraz pomniki.
Później, po 2-4 miesiącach, gdy wśród obywateli zakwitnie poczucie patryjotyzmu, zaznaczyć JASNO
Mogę się mylić ale wydaje mi się że najlepsze, mało radykalne wyjście z tej sytuacji (co niestety na razie zależy od lewicowego rządu) to jak najbardziej intensywne asymilowanie kolejnego pokolenia muzułmanów i radzenie sobie z tych pokoleniem dopóki nie wyginie.
Komentarz usunięty przez moderatora